Vieira: Zagraliśmy niezły mecz

Patrick Vieira był rozczarowany sposobem, w jaki jego zespół bronił podczas stałych fragmentów gry, wykonywanych przez gospodarzy we wczorajszej potyczce na Anfield.

Francuz powiedział, że nie można stracić 3 goli w taki sposób, jak ekipa Crystal Palace w starciu z Liverpoolem.

Menadżer Orłów powiedział, że wynik jest bolesny dla jego drużyny, lecz nie szukał dodatkowych usprawiedliwień.

- Myślę, że to ciężka do przełknięcia porażka, zwłaszcza jej rozmiary, patrząc na ilość sytuacji, które sobie stworzyliśmy. Słabo broniliśmy przy ich stałych fragmentach gry. Nie możemy sobie pozwalać na taką postawę, grając z Liverpoolem.

- W kilku okazjach decyzje arbitra nie były do końca po naszej myśli, ale nie zamierzam teraz tego wywlekać.

- Kiedy przyjeżdżasz na Anfield, potrzebujesz odrobiny szczęścia, zamierzając coś ugrać. Dziś fart nie był po naszej stronie. Zdecydowanie nie! Liverpool ma świetnych piłkarzy i spodziewaliśmy się, że momentami może być naprawdę gorąco w naszym polu karnym. Żałujemy, że nie udało nam się zdobyć gola w pierwszych 15-20 minutach rywalizacji.

- Na ten moment odczuwamy po prostu dużą frustrację. Wiedzieliśmy, iż będzie to ciężki mecz, lecz momentami graliśmy naprawdę niezłą piłkę. Występując na Anfield spodziewasz się raczej utraty goli w wyniku otwartej gry, a nie po stałych fragmentach - podsumował były zawodnik Arsenalu.