LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 884

Klopp: Mecz z Burnley będzie trudny


Jürgen Klopp szczegółowo opisał, dlaczego spodziewa się trudnego meczu w niedzielę, kiedy Liverpool zmierzy się z Burnley w ligowym spotkaniu. 

The Clarets zajmują obecnie ostatnie miejsce w ligowej tabeli, lecz mają kilka zaległych meczów, a ich ostatnie trzy starcia zakończyły się remisami. 

Tymczasem drużyna Kloppa przedłużyła swój ciąg znakomitej formy pokonując Leicester City 2-0 po dublecie Diogo Joty w czwartkowy wieczór. 

Menadżer The Reds wypowiedział się na temat następnego wyjazdu swojego zespołu podczas porannej konferencji prasowej. 

Na temat walki Burnley o uniknięcie spadku i o tym, czy dużo zależy od niedzielnego spotkania...

- Absolutnie. Miałem przyjemność oglądać ich wtorkowy mecz przeciwko Manchesterowi United. To spotkanie prawdopodobnie najlepiej opisuje Premier League - Burnley jest teraz na samym dole tabeli, nawet jeśli ma zaległe mecze. Jednak jakość gry, którą prezentowali we wtorek była niesamowita, szczególnie w drugiej połowie, to był tak intensywny mecz, ich wysoki pressing był świetny. To był naprawdę dobry występ. Oni wszyscy bardzo dobrze wiedzą, lepiej niż ja, że muszą i potrzebują utrzymać się w lidze. Uważam, że to dla nich świetna szansa. Wiem, że w lutym może się wydawać, że jeśli jesteś na dole tabeli to nikogo nie obchodzi, że masz zaległe mecze. To nie sprawia, że sytuacja jest łatwiejsza, ale jest duża szansa, że pozostaną w lidze, ponieważ jako drużyna mogą być bardzo silni. Musimy być gotowi, to na pewno będzie trudny mecz. 

O bramce Sadio Mané w sierpniowym wygranym meczu przeciwko Burnley…

- Pewnie, to był jeden z najlepszych goli w tym sezonie, ale to generalnie był prawdopodobnie nasz najlepszy mecz przeciwko Burnley odkąd tu jestem. Z naszej strony był to świetny występ, a ta bramka była niezapomniana. 

O dobrej grze Burnley na Turf Moor i zdobywaniu przez nich punktów...

- Tak, niestety wiemy o tym. Jestem tu już sześć i pół roku, jak tylko graliśmy w Burnley zawsze było niekomfortowo, w żadnym meczu nie pomyślałem sobie “ok, już ich mamy” ani nic w tym rodzaju. To się nigdy nie dzieje, bo mają dobrą mentalność, zawsze zostają w grze. Trzeba ich pochwalić - Burnley i Seana Dyche’a, w ciągu ostatnich kilku lat naprawdę robią to świetnie. Premier League jest niesamowicie konkurencyjna, a oni cały czas się w niej utrzymują. W tym roku z jakiegoś powodu jest to dla nich trochę trudniejsze, ale to Burnley, więc nadal mają szanse na utrzymanie. To jest sytuacja, z jaką się zmierzymy. Jesteśmy przygotowani - mamy sprecyzowane cele, damy z siebie wszystko. Zabierzemy z nami naszych kibiców, oni stworzą świetną atmosferę. Jeśli jesteśmy gotowi na prawdziwą walkę i dorównanie intensywności gry Burnley albo nawet przekroczenie jej, mamy dużą szansę na zwycięstwo. Jeśli jednak nie damy z siebie wszystkiego, wtedy też nie otrzymamy niczego. Taka jest piłka. 

O tym, czy nastawienie Burnley wymaga innego podejścia fizycznego i psychicznego od Liverpoolu…

- Tak, to dobra uwaga! Oni mają nowego napastnika, stracili Wooda, ale sprowadzili Weghorsta. We wtorkowym meczu było widać, jakim jest żywym chłopakiem. Był widoczny wszędzie z przodu, na pewno spełnia rolę Wooda i ogólnie był bardzo aktywny na boisku. Nie wiem jak z innymi zawodnikami, czy będzie grał Barnes czy Rodriguez. Vydra chyba nadal nie jest dostępny, ale nie jestem pewny. Cornet i McNeil to też świetni zawodnicy. Mają dobrych środkowych pomocników, zawsze podoba mi się ich gra na tej pozycji. Ich linia obrony też jest złożona z doświadczonych zawodników i mają topowego bramkarza. Z taką drużyną się zmierzymy. 

- Burnley wymaga pełnej gotowości fizycznej, ponieważ nie możemy być przy piłce cały czas, a kiedy oni przy niej są, robią dokładnie to czego chcą i im to wychodzi. Świetnie wychodzi im podawanie piłki w wolne przestrzenie. Nie tylko w ten sposób grają, ale jeśli już to robią, naprawdę ciężko to obronić. Dodatkowo, mają świetnych piłkarzy na każdej pozycji. Jeśli Cornet i McNeil grają z Corkiem, Brownhillem, w sumie to z jakimkolwiek pomocnikiem - jeśli pozwolisz im zagrać, będą dobrze grać. Tak wygląda ta sytuacja. Do tego, na pewno groźne są ich stałe fragmenty gry. Musimy więc być świadomi tego wszystkiego i naprawdę się skupić, skoncentrować się. Tak przygotowujemy się do tego meczu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (12)

manero 11.02.2022 14:30 #
To zabawne, mają świetnych piłkarzy na każdej pozycji oraz topowego bramkarza, a później zaglądasz w tabele i okazuje się, że zdobyli 14 na 60 możliwych do zdobycia punktów. Sporo w tym wszystkim kurtuazji. Właściwie sama kurtuazja.
maresca29 11.02.2022 15:00 #
śmierdzi tu ściąganiem presji z naszych grajków a przerzucanie jej troche na grajków Burnley, w sumie dobra zagrywka.
jakamo 12.02.2022 12:04 #
Ciekawe czy w Arsenalu i Manchesterze darowali sobie kurtuazję za nim obie drużyny walczące o top 4 potraciłyz nimi punkty. Zresztą wcześniej Chelsea tak samo...
użytkownik zablokowany 11.02.2022 14:41 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
poprzerwie2 11.02.2022 15:58 #
Gładko!
B9K 11.02.2022 16:01 #
Nienawidzę meczów z Burnely, a szczególnie na Turf Moore. Drwale, którzy zatrzymali się taktycznie i mentalnie w latach 90. Dopóki nie zmieni się trener i strategia klubu to z całego serca życzę im Championship. Są zespoły które swoją gra bardziej zasługują na grę w Premier League niz ci łamacze kości.
Zalewsky 11.02.2022 16:25 #
Odkąd on tam jest nie spadli i są szanse, że się jeszcze utrzymają. To drużyna, która musi tak grać i za Dyche'a będą tak grali. Drwale? To jedyna ekipa w lidze, która nie zgarnęła czerwonej kartki w tym sezonie. Burnley w porównaniu do Arsenalu to łagodni wyrobnicy i tyle. Prosty nieskomplikowany futbol, a Dyche zawsze ich wyciągał z kryzysu. Na zmianę stylu mogą sobie pozwolić po jego odeściu, w momencie gdy dopiero zlecą z Premier League. Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo. Obstawiam, że w tym sezonie prędzej zleci Brentford niż nielubiane przez 90% kibiców Burnley.
Zalewsky 11.02.2022 16:29 #
Oni tracą bardzo mało goli. Gdyby zamiast 11 remisów i 1 wygranej, mieli 3 zwycięstwa i 9 remisów byliby już poza strefą spadkową. To będzie cholernie ciężki mecz. Jeszcze trudniejszy niż wczoraj z Leicester. 1:0 biorę w ciemno.
Kuj 11.02.2022 17:19 #
Jeśli skuteczności nie zabraknie powinno być dobrze. Będzie autobus a to znaczy że będzie trzeba wykorzystać jedną czy dwie z niewielu okazji.
Adix_2116 11.02.2022 17:12 #
Parafrazując słowa pewnego wielkiego, choć w gronie fanów LFC raczej nielubianego trenera, ludzie, spokojnie to tylko Burnley
użytkownik zablokowany 11.02.2022 17:24 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
caharin7 11.02.2022 17:42 #
Jesli zagramy swoje ,nie będzie problemu.Trzeba po prostu wykorzystac kazdą sytuację.
kuczq 11.02.2022 17:59 #
Jeżeli zagramy tartakiem w środku pola to będą męczarnie. Wszystko zależy od Kloppa
użytkownik zablokowany 11.02.2022 21:55 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
MG75 12.02.2022 11:01 #
Z Burnley nie można założyć z góry 3 pkt, to nie MU 😄
Graja w upierdliwy sposób, ciężko się przebić przez zmasowaną obronę, na szczęście mamy pełny skład i jakościowych zmiennikow, powinno być OK.

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (0)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (1)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports