AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1200

P. Thompson: On byłby naturalnym następcą


Phil Thompson, były kapitan The Reds, jest przekonany, że Steven Gerrard byłby naturalnym następcą Jürgena Kloppa na stanowisku menedżera Liverpoolu, jednak nie wyklucza także kandydatury Pepijna Lijndersa.

Obecny menedżer Aston Villi, Steven Gerrard, który wrócił na Anfield przy okazji meczu legend pomiędzy Liverpoolem i Barceloną, już w przeszłości był typowany do objęcia schedy po Jürgenie Kloppie.

I choć bohater The Kop przyznał kiedyś publicznie, że chciałby w przyszłości zostać menedżerem The Reds, wciąż wyklucza możliwość zastąpienia Niemca w 2024 roku, kiedy kończy się jego obecny kontrakt. 

Gerrard swoją pierwszą posadę menedżera zespołu seniorów otrzymał, gdy wyjechał do Szkocji, by poprowadzić Rangersów po tym, jak trochę czasu spędził, prowadząc akademię Liverpoolu. Rangersi pod jego wodzą zakończyli okres dominacji Celtiku, który w zeszłym sezonie celował w 10. z rzędu mistrzostwo Szkocji.

Jednak w listopadzie Gerrard wrócił do Anglii, by objąć Aston Villę po zwolnieniu Deana Smitha i do tej pory na 19 rozegranych spotkań wygrał osiem, przegrał dziewięć i dwukrotnie zremisował.

Gerrard zaliczył w barwach Liverpoolu 710 występów, notując w nich 186 goli i 145 asyst na przestrzeni 17 sezonów. Jednak zapytany zeszłego lata o potencjalne objęcie posady menedżera Liverpoolu, Anglik szybko zdementował pogłoski.

- Nie mogę kontrolować tego, co piszą o mnie media. To nie jest mi na rękę i nie dodałem do tych spekulacji nic od siebie - mówił Gerrard w rozmowie z ESPN.

Jednak Thompson, który był asystentem menedżera Liverpoolu w czasach, gdy Gerrard przedzierał się do pierwszego zespołu, widział już wtedy, że dzisiejszy 41-latek pewnego dnia wróci na Anfield. 

Były ekspert Sky Sports uważa, że obecna aktywność transferowa Gerrarda w Villi może być czymś atrakcyjnym dla The Reds.

- Myślę, że on mógłby być naturalnym następcą Jürgena Kloppa. Oczywiście musi jeszcze na to zasłużyć - mówił Thompson.

- Jürgen pracował w Mainz, pracował w Dortmundzie i dopiero potem poszedł dalej. Steven wszedł w tę branżę w Rangersach, a to wielki klub. Teraz przeszedł do Villi i widać, jakich dokonał zmian, jakich dokonał transferów.

- Pozyskanie Philippe Coutinho to była wyłącznie zasługa Gerrarda. Piłkarze zawsze będą chcieli przyjść, żeby grać dla niego, co jest bardzo atrakcyjne dla Liverpoolu. 

Thompson uważa jednak, że pod uwagę należałoby brać również Pepa Lijndersa jako potencjalne zastępstwo dla Kloppa. Holender w styczniu 2018 roku porzucił na moment The Reds, żeby zasmakować pracy na stanowisku pierwszego menedżera w NEC Nijmegen. 

Jednak już w czerwcu wrócił do Merseyside i został zatrudniony jako nowy asystent Jürgena Kloppa. W grudniu 39-latek zdradził, że chciałby wrócić do roli pierwszego menedżera, gdy skończy się jego kontrakt w Liverpoolu, jednak dementował plotki, sugerujące, że zastąpi Kloppa.

- Nie chciałbym jednak pomijać Pepijna Lijndersa. On będzie się liczył - dodał Thompson.

- Jasne, gdyby przyszedł Stevie, byłbym zachwycony, ale gdyby miał to być Lijnders, to będzie miał błogosławieństwo Kloppa. Można by na to przystać, biorąc pod uwagę fakt, że ma ten żarliwy charakter w stylu Jürgena. Poza tym to bardzo dobry trener. 

- Istnieją więc dobre możliwości. Steven przeniósł się z Rangersów do Villi, by się przetestować. Uważam, że zrobił to, ponieważ wie, że nie wszystko będzie szło jak po maśle, niezależnie od klubu.

Gerrard niedawno udzielił dziwnego wywiadu po meczu, w którym jego Aston Villa przegrała z Arsenalem 1:0. Des Kelly zapytał go o to, dlaczego Villa nie zdołała oddać celnego strzału w trakcie spotkania i to pytanie mocno zagęściło atmosferę rozmowy.

- Czy nie tak właśnie opisałem ci ten mecz w naszym wykonaniu - pytał Gerrard Kelly'ego.

- Niezbyt dobra pierwsza połowa i nieco lepsza druga. Przycisnęliśmy pod koniec, mieliśmy kilka dobrych dośrodkowań, stworzyliśmy parę dobrych okazji i wydaje mi się, że nasza postawa była dużo lepsza w drugiej połowie... Ale gratulacje, że udało ci się to zauważyć.

Thompson broni jednak Gerrarda i jest zdania, że nie było nic złego w jego zachowaniu.

- Widzieliście porażkę z Arsenalem i jak Stevie postąpił z Desem Kellym. Nie ma w tym nic złego. On podejmuję walkę, broni swojego klubu i zawsze już taki będzie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Clashman 28.03.2022 23:44 #
Wkurza mnie strasznie wciskanie Gerrarda na siłę na stanowisko menedżera Liverpoolu. Piłkarzem był świetnym, jest klubową legendą, ale na litość... to jest stanowisko menedżera! Klopp był średnim piłkarzem, a menedżerem jest wielkim! Wcale nie jest powiedziane, że Gerrard, przy całym moim szacunku do niego, kiedykolwiek będzie dobrą opcją na to stanowisko, nie mówiąc już nawet o dorównaniu Kloppowi. Uważam, że Liverpool powinien zrobić absolutnie wszystko, żeby zatrzymać Kloppa i przedłużyć z nim kontrakt. Sytuacja w innych klubach wyraźnie pokazuje, że zmiana menedżera (zwłaszcza klasowego) to zawsze wielka zmiana, która powoduje turbulencje w klubie. Czy naprawdę tego chcemy? Czy ktoś z kibiców myślałby o potencjalnym zatrudnieniu Gerrarda na stanowisku menedżera, gdyby ten nie był piłkarską legendą klubu? To oczywiście pytanie retoryczne. Niektórych (jak widać, nie tylko kibiców) mocno ponosi, bo przypominam, że piłkarz to nie jest to samo stanowisko co menedżer.

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo