LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1153

Robertson: Chcemy kolejnych trofeów


Zdobywcy Emirates FA Cup i Pucharu Carabao są obecnie w Singapurze, gdzie w piątek zmierzą się w meczu towarzyskim z Crystal Palace.

Robertson wraz z kolegami z drużyny ciężko pracowali w upalnych temperaturach w Bangkoku, a obecnie w Singapurze, by położyć podwaliny pod nowe trofea na klubowej Ścianie Mistrzów.

Lewy obrońca wziął udział w czwartkowej konferencji prasowej i razem z Jürgenem Kloppem odpowiedział na pytania dziennikarzy przed meczem z Crystal Palace. Poniżej pełny zapis rozmowy ze szkockim obrońcą…

O tym, jak to jest trenować z Darwinem Núñezem i czy Urugwajczyk zdążył się już czymś wyróżnić...

Jest bardzo wysoki! Oczywiście wreszcie trafił do nas, ale długo nie byliśmy w treningu i musimy dać mu się zaadaptować. Póki co wyglądał dobrze podczas sesji, a chłopaki, którzy mówią w jego języku, bardzo mu pomogli. Na razie nie rozmawialiśmy za dużo, wymieniliśmy tylko kilka uśmiechów, ale to przyjdzie z czasem. To fantastyczny zawodnik, graliśmy przeciwko niemu i w ciągu dwóch meczów bardzo uprzykrzał życie nam, obrońcom. Jeśli tu będzie prezentował się podobnie, będzie dla nas naprawdę cennym wzmocnieniem.

O koleżeństwie, jakie wytwarza się w składzie podczas okresu przygotowawczego...

Wszyscy jesteśmy w jednym hotelu i w tym czasie spędzamy mnóstwo czasu razem - także z trenerami i członkami sztabu. To tu kładzie się fundamenty pod początek sezonu. Tutaj zaczyna się ciężka praca, staramy się na nowo odnaleźć naszą kondycję i formę, zaczynamy planować, co chcemy zrobić w trakcie sezonu. Te obozy są bardzo ważne, tak samo będzie, gdy pojedziemy do Austrii. Ilość przebiegniętych kilometrów i jednostek treningowych, które wykonujemy, doprowadzi nas do miejsca, w którym powinniśmy być przed pierwszym meczem sezonu. Nasz sezon zaczyna się oczywiście szybciej niż dla innych, ponieważ gramy o Tarczę Wspólnoty, ale będziemy gotowi. Nie mieliśmy długiej przerwy, zwłaszcza zawodnicy, którzy grali w meczach reprezentacji, ale mieliśmy wystarczająco dużo czasu, żeby wyłączyć się psychicznie i fizycznie, a nasze ciała wypoczęły. Teraz chodzi tylko o nabranie odpowiedniego tempa i jestem pewien, że zdołamy to zrobić przed pierwszym meczem sezonu.

O tym, czy nadal zadziwia go, jak wielu kibiców pojawia się wszędzie tam, gdzie udaje się drużyna...

Myślę, że podpisując kontrakt z Liverpoolem, wiesz, że grasz dla dużego klubu. Jednak kiedy przyjeżdżasz do tych miejsc, widok tłumów przypomina ci, jak bardzo duży to klub. Przyjeżdżamy do tych krajów, a fani witają nas tak, jakbyśmy byli ich bohaterami. Czekają przed hotelem, przed wejściem na stadion - gdziekolwiek pójdziesz. Chcą tylko cię zobaczyć. Bardzo to doceniamy. Fani na całym świecie są dla nas bardzo ważni, nie tylko ci, którzy co tydzień pojawiają się na Anfield. To bardzo ważne, abyśmy oddawali kibicom choćby tak drobne rzeczy, jak dzisiejsze otwarte treningi, czy mecze rozgrywane na drugim końcu świata. Miło jest im coś oddać, ponieważ zawsze doceniamy ich wsparcie. Wiem, że czasami wstają o dziwnych porach, żeby oglądać nasze mecze ze względu różnicę czasu itd. Wsparcie, jakie otrzymaliśmy podczas tego tournée, jest niesamowite i jestem pewien, że tak samo będzie w większości krajów, do których pojedziemy. Jednak to, co tu zastaliśmy, było wyjątkowe, naprawdę miło było to zobaczyć, nigdy nie bierzemy tego za pewnik.

O oczekiwaniach na nadchodzący sezon...

Myślę, że gdy grasz dla tego klubu, zawsze są wobec ciebie jakieś oczekiwania, trzeba z tym żyć. Zawsze tak było. Zresztą sami mamy oczekiwania wobec siebie. Każdy chce być najlepszą wersją siebie indywidualnie, a wszyscy razem chcemy stanowić najlepszą wersję tej drużyny. Wydaje mi się, że w zeszłym sezonie w wielu momentach to pokazywaliśmy. Oczywiście końcówka sezonu nie poszła po naszej myśli, ale z perspektywy czasu możemy spojrzeć wstecz i wspomnieć wiele miłych momentów z minionej kampanii. To także napędza nas przed nadchodzącym sezonem. Chcemy znowu poczuć smak wznoszenia trofeów. Posmakowaliśmy tego dwukrotnie w zeszłym sezonie, przeżyliśmy dwa fajne dni na Wembley i chcemy doświadczyć tego znowu. Wiemy, że to wymaga mnóstwa pracy, determinacji i grania przez wszystkich do tej samej bramki. Jeśli to wszystko będzie, to wierzymy, że będziemy w grze o trofea, ponieważ mamy fantastyczny zespół, gdy jesteśmy w naszej najwyższej w formie. Jednak zdajemy sobie sprawę, że jeśli spadniemy poniżej naszego najwyższego poziomu, nie osiągniemy tego, co chcemy. Taki jest nasz plan - grać o wszystko na sto procent tak, jak zawsze to robiliśmy. Jeśli będziemy to robić, będziemy mieli bardzo dużą szansę na odniesienie sukcesu.

O wilgotności w Azji...

Sprawiło to, że treningi są trochę trudniejsze, zwłaszcza w przypadku bardziej wymagających sesji, ale jest to nieodłączna część futbolu. Kiedy przyjeżdżasz do krajów, w których jest taka pogoda, a jesteś ze Szkocji, nie jesteś do tego przyzwyczajony - jestem przyzwyczajony do deszczu, ale nie do wilgotności! Teraz w Wielkiej Brytanii panuje fala upałów, więc miejmy nadzieję, że kiedy wrócimy, będzie trochę chłodniej i pojawi się deszcz - to z pewnością ułatwia trening. To wszystko jest nieodłączną częścią zawodu - trening o różnych porach, w ciemności itp. Tu przez cały rok jest chyba tak ciepło, ale dobrze się przystosowaliśmy i to nam tylko pomoże. Trening w takim upale sprawi, że szybciej będziemy gotowi do sezonu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (1)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com