PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1814

Owen: To była koszmarna stracona bramka


Zdaniem Michaela Owena przynajmniej trzech obrońców The Reds zawiniło przy straconej bramce w sobotnim, przegranym starciu z Bournemouth, gola tego nazwał 'koszmarnym.

Wcześniej zawodnicy Jürgena Kloppa zachowali pięć czystych kont w Premier League z rzędu, dodatkowo na Vitality Stadium zagrali z ostatnimi w ligowej tabeli Wisienkami, a tydzień temu rozbili Manchester United aż 7:0.

Na południowym wybrzeżu próżno było jednak szukać tej energii i determinacji, które pozwoliły zespołowi uzyskać ten rezultat, jedynego gola w tym meczu strzelili gospodarze, po dośrodkowaniu Dango Ouattary do siatki trafił Philip Billing.

W mediach społecznościowych w kontekście straconej bramki najbardziej krytykowany jest Virgil van Dijk, jednak zdobywca Złotej Piłki Owen uważa, że w tamtej sytuacji zawinili też inni piłkarze.

- Virgil van Dijk znalazÅ‚ siÄ™ w miejscu, w którym pewnie nie powinien być, ale Konaté miaÅ‚ oglÄ…d na całą sytuacjÄ™. Van Dijk podążaÅ‚ za swoim zawodnikiem. To byÅ‚a stykowa sytuacja, Konaté probowaÅ‚ Å‚apać przeciwnika w puÅ‚apkÄ™ ofsajdowÄ…, ponieważ widziaÅ‚ wszystko tuż przed sobÄ…, a potem musiaÅ‚ bardzo szybko wracać w swoje pole karne, wróciÅ‚ też van Dijk, byÅ‚ też pojedynek Billinga z Alexandrem-Arnoldem na dalszym sÅ‚upku. 

- Trent Alexander-Arnold wrócił do defensywy, ale kompletnie zgubił swojego zawodnika, co pozwoliło Billingowi spokojnie umieścić piłkę w siatce. Moim zdaniem Konaté mógł zachować się lepiej (i przeciąć dośrodkowanie). Trent też zupełnie zgubił piłkarza, przy którym powinien się znaleźć. To była koszmarna stracona bramka.

W pierwszej połowie Cody Gakpo trafił do siatki, jednak był na pozycji spalonej, z kolei w trakcie drugiej odsłony gry wymarzoną sytuację do wyrównania zmarnował Mohamed Salah, który przestrzelił rzut karny. Mimo wszystko Liverpool w tym spotkaniu wyglądał jak cień drużyny, która zaledwie tydzień wcześniej wbiła siedem bramek Manchesterowi United.

W tej chwili zespół musi się skupić na wyglądającej na niemożliwą do zrealizowania misji w Lidze Mistrzów w tygodniu, ekipa Kloppa w środę spróbuje odrobić trzybramkową stratę w pojedynku z Realem Madryt na Bernabeu.

Doceniasz naszÄ… pracÄ™? Postaw nam kawÄ™! Postaw kawÄ™ LFC.pl!

Komentarze (3)

MG75 13.03.2023 07:44 #
Ibu nie miał jak przeciąć podania bo był w polu karnym sam na trzech rywali. Wina VvD który odpuścił dosrodkowujacego piłkarza, gdyby nie odpuścił sobie tej akcji i poszedł za rywalem to ten nie miałby takiego komfortu w odegraniu piłki.
akim11 13.03.2023 07:57 #
Żaden z pomocników nie zaasekurował obrońców... i to w 2 tempie
hoster 13.03.2023 10:18 #
Powiem bardzo dosadnie. Virgil w tym meczu zagrał jak ameba defensywna. Ibou mógł być sam pomoc mogła nie asekurować ale to co on zrobił to jest kryminał na miarę Bklasy, obrońca do pary dla Konate potrzebny na już. VvD za cały ten sezon powinien dostać nagrodę w postaci miejsca na ławce.

Pozostałe aktualności