PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1735

Ancelotti: Niczego nie bierzemy za pewnik!


Menadżer Realu Madryt Carlo Ancelotti nie zakłada niczego przed meczem z Liverpoolem mimo tego, że drużynę Jürgena Kloppa czeka zadanie niemalże niemożliwe do zrealizowania na Bernabeu.

Aktualni mistrzowie Champions League odrobili straty po stracie dwóch goli na Anfield i ostatecznie zwyciężyli spotkanie różnicą trzech goli. To, plus fakt, że w ostatnich 66 meczach domowych w rozgrywkach europejskich zaledwie raz nie strzelili gola sprawia, że są oni praktycznie jedną nogą w ćwierćfinale.

Nie mniej jednak Ancelotii, który jako trener AC Milanu doświadczył słynnego 45-minutowego comebacku drużyny Liverpoolu w finale Ligi Mistrzów w 2005 roku, nie bierze niczego za pewnik, a także wspomina mecz z Chelsea w poprzedniej edycji tych rozgrywek, który przegrali 3:2 i przeszli do dalszej fazy rozgrywek tylko dlatego, że wygrali mecz na Stamford Bridge 3:1.

To, czego oczekuje Ancelotti od swojej drużyny, to atak. 

- Przekaz jest prosty: niczego nie brać za pewnik - powiedział Włoch.

- Musimy zarówno dobrze atakować jak i bronić. Nie bÄ™dziemy tylko bronić, bÄ™dziemy także atakować. 

Żadna drużyna w historii Ligi Mistrzów nie odwróciła losów dwumeczu, przegrywając pierwszy mecz domowy różnicą trzech bramek.

Nie mniej jednak Ancelotti podkreśla, że jego drużyna czeka cięższe zadanie, pod względem równowagi.

- Patrząc na to ze strony psychologicznej, ten mecz jest dla nas cięższy niż dla Liverpoolu.

Liverpool przyjedzie tu dać z siebie wszystko od pierwszej minuty, cokolwiek się nie wydarzy. Widzieliśmy to w pierwszym meczu.

- Postaramy się zrobić wszystko co możliwe, jednak będziemy mieli więcej niewiadomych niż nasi przeciwnicy.

Napastnik Karim Benzema jest już gotowy po tym, jak ominął weekendowe starcie z Espanyolem, ale to skrzydłowy Vinicius Junior, który zdobył dwie bramki dające remis przed końcem pierwszej połowy, będzie głównym zagrożeniem w planie gospodarzy na granie z kontry.

Reprezentant Brazylii zmierzy siÄ™ z prawym obroÅ„cÄ… Trentem Alexandrem-Arnoldem, który bÄ™dzie z pewnoÅ›ciÄ… staraÅ‚ siÄ™ wykorzystywać każdÄ… okazjÄ™ na atak, jako że to jego drużyna potrzebować bÄ™dzie goli. 

- Wierzę, że Vinicius jest na dobrej drodze do napisania historii Realu Madryt w następnych latach tak jak zrobili to Kroos, Modric, Karim, Casemiro. Ci gracze byli wspaniali - powiedział Ancelotti.

Obrońca Antonio Rüdiger był częścią drużyny Chelsea, która rok temu prawie sprawiła niespodziankę Realowi, teraz jednak będzie on po drugiej stronie barykady.

- Liverpool ma wspaniaÅ‚y atak. Grali z wielkimi rywalami i zdobyli siedem bramek, co daje mi do myÅ›lenia, że sÄ… w stanie zmobilizować siÄ™ na wielkÄ… okazjÄ™, musimy być tego Å›wiadomi. 

- Tak jak jednak powiedział mój były trener, Thomas Tuchel, kiedy graliśmy z Realem, każdy wie, że Real to drużyna świetnie grająca z kontry z atutami w postaci Benzemy oraz Viniciusa.

- Powiedział on, że grając przeciwko Realowi Madryt, mierzysz się z tym herbem, oni zawsze udowadniają ludziom, że są lepsi, ten herb to coś więcej niż tylko herb, to coś znacznie większego.

Doceniasz naszÄ… pracÄ™? Postaw nam kawÄ™! Postaw kawÄ™ LFC.pl!

Komentarze (3)

Owen89 14.03.2023 18:20 #
Dzięki za kurtuazję panie Carlo. Chociaż w sumie czego się bać to nie Brighton, Wolves, czy Bornemouth 😉
Kijoraptor 14.03.2023 18:28 #
Żeby wygrać trzeba pobić nie jeden rekord i nie jedną historię napisać na nowo.
Igtrun 14.03.2023 18:34 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
radoLFC 14.03.2023 19:35 #
Carlo dobrze pamięta rok 2005, za dobry trener żeby dać się drugi raz zrobić w bambuko, zwłaszcza Liverpoolowi.
użytkownik zablokowany 14.03.2023 20:01 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności