PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1755

Gakpo: Liverpool to jedna, wielka rodzina


Cody Gakpo ma błysk w oku, uśmiech na twarzy i ekscytację w głosie, gdy wspomina podróż, która doprowadziła go do Liverpoolu.

Zawodnik z numerem 18 ma za sobÄ… niecaÅ‚y rok spÄ™dzony w Merseyside. Jednak ciężka praca, aby zasÅ‚użyć na transfer rozpoczęła siÄ™ już na wczesnym etapie jego życia. 

Często słyszy się dowcipy, że profesjonalni piłkarze muszą mieć piłkę przy nodze od urodzenia. W przypadku Gakpo to twierdzenie nie jest aż tak daleko idące, jak się może wydawać.

- Mamy rodzinÄ™, która kocha piÅ‚kÄ™ nożnÄ… - powiedziaÅ‚ Holender dla  Liverpoolfc.com w ramach serii InspiRED Kodansha.

- Mój brat jest sześć lat starszy ode mnie i zanim się urodziłem, on już grał. W bardzo młodym wieku, około dwóch lub trzech lat, poszedłem z rodzicami oglądać jego mecze.

- MyÅ›lÄ™, że to byÅ‚ mój pierwszy raz, kiedy naprawdÄ™ doÅ›wiadczyÅ‚em piÅ‚ki nożnej, a potem, kiedy miaÅ‚em cztery lata, zaczÄ…Å‚em grać w tym samym klubie piÅ‚karskim, co mój brat. CzÄ™sto graÅ‚ w ogrodzie lub w domu, a to nie podobaÅ‚o siÄ™ moim rodzicom. Po pewnym czasie postawiÅ‚em siÄ™ przyłączyć i byÅ‚a to nasza mÅ‚odzieÅ„cza tradycja. 

- Kiedy byłem naprawdę młody i nie wiedziałem, jak grać, ale po prostu próbowałem odbić piłkę od niego. To wszystko zapoczątkowało - podkreślił Cody.

W wieku szeÅ›ciu lat Gakpo trafiÅ‚ do akademii PSV Eindhoven. Na poczÄ…tku na okres testowy, a nastÄ™pnie na staÅ‚e. 

Z upÅ‚ywem czasu piÅ‚ka nożna stawaÅ‚a siÄ™ dla niego coraz ważniejsza, a  wsparcie ze strony rodziny również rosÅ‚o. Sesje treningowe z tatÄ… i starszym bratem staÅ‚y siÄ™ codziennoÅ›ciÄ…, podobnie jak regularne podwożenie na treningi przez mamÄ™.

- Wspierali mnie przez cały czas - kontynuował.

- Myślę, że bez nich nie dałbym rady. Myślę, że bez nich nie byłbym teraz w Liverpoolu.

- Nadal mi pomagajÄ…  na każdym kroku. Dużo trenowaÅ‚em i nadal dużo trenujÄ™ z moim tatÄ… oraz bratem. Kiedy byÅ‚em mÅ‚ody, mój tata i moja mama zabierali mnie wszÄ™dzie, mimo że nie mieli czasu.

Podczas dorastania w Eindhoven, Gakpo zdobyÅ‚ ograniczony wglÄ…d w europejskie rozgrywki dziÄ™ki transmisjom Ligi Mistrzów w telewizji naziemnej oraz graniem w gry  wideo z przyjaciółmi. Jego piÅ‚karscy bohaterowie byli zwiÄ…zani z klubem, w którym trenowaÅ‚, budujÄ…c tym samym więź z miejscowÄ… spoÅ‚ecznoÅ›ciÄ… kibiców.

- Na poczÄ…tku byli to gracze PSV, ponieważ tak naprawdÄ™ nie znaÅ‚em niczego innego poza HolandiÄ…  - powiedziaÅ‚ Gakpo o swoich wczesnych idolach.

- W drużynie wystÄ™powaÅ‚ kiedyÅ›  Afellay, Farfan i wielu innych wspaniaÅ‚ych zawodników.  Nawet gdy byÅ‚em w akademii, ale byÅ‚em już trochÄ™ starszy. Gini [Wijnaldum] graÅ‚ w PSV. Memphis [Depay] również. MieliÅ›my dobrych zawodników. To byÅ‚ fajny czas.

- Gini byÅ‚ wtedy Å›wietnym graczem w PSV. Zostali mistrzami; on, Memphis, Luuk de Jong, pracowali bardzo ciężko. StaraÅ‚em siÄ™ robić to, co oni. TrenowaÅ‚em już w PSV, wiÄ™c tak naprawdÄ™ chciaÅ‚em siÄ™ od nich uczyć.  

W wieku 24 lat osiÄ…gnÄ…Å‚ już wiele  po tym, jak wdarÅ‚ siÄ™ w szeregi seniorów swojego klubu.

Gakpo zdobył tytuł Holenderskiego Piłkarza Roku w sezonie 2021-22. Reprezentował również Holandię na opóźnionym turnieju Euro 2020, a w zeszłym roku strzelił bramkę w trzech kolejnych meczach grupowych Mistrzostw Świata.

Jego najwspanialszym piłkarskim momentem jak do tej pory jest zdobycie zwycięskiej bramki jako kapitan PSV przeciwko Ajaxowi w finale Pucharu KNVB 2022.

- MyÅ›lÄ™, że byÅ‚ to pierwszy raz, kiedy pÅ‚akaÅ‚em na boisku w profesjonalnej piÅ‚ce nożnej. To byÅ‚o naprawdÄ™ emocjonalne, podobnie jak caÅ‚y sezon - wspomina z uÅ›miechem na twarzy reprezentant Holandii. 

- W tamtym czasie byÅ‚em kapitanem, wiÄ™c to byÅ‚o już wiele, a potem wygrywasz i strzelasz gola. To byÅ‚ naprawdÄ™ emocjonalny dzieÅ„, ale jestem szczęśliwy, że wygraliÅ›my puchar i od tego momentu myÅ›lÄ™, że szÅ‚o mi tylko lepiej. 

- Kiedy zaczynasz, to jest to marzenie. Każdy marzy o grze na Mistrzostwach Åšwiata, wygraniu Pucharu Åšwiata, wygraniu Ligi Mistrzów; o wszystkim. Chcesz wygrać wszystko. Jednak kiedy trochÄ™ doroÅ›niesz, zdasz sobie sprawÄ™, że musisz naprawdÄ™ ciężko pracować, aby znaleźć siÄ™ w tym miejscu. 

Piłkarze często mówią o tym, że wewnętrzna presja przeważa nad tą ze świata zewnętrznego.

- Jesteś w PSV, to duży klub i musisz występować jak najlepiej potrafisz - kontynuował Gakpo.

- Tutaj w Liverpoolu jest dokÅ‚adnie tak samo, a nawet bardziej. Musimy pokazywać klasÄ™ jako zespół oraz jako ludzie, aby przedstawić o co chodzi w tym klubie. Nie mogÄ™ mówić za innych, ale moim zdaniem presja, którÄ… wywierasz sam  na siebie, jest najwiÄ™ksza.

- Masz rodzinÄ™ i chcesz, aby byli szczęśliwi, chcesz, aby byli dumni i  chcesz być dumny z siebie. MyÅ›lÄ™, że to presja z wewnÄ…trz bardziej dotyka profesjonalnego piÅ‚karza. 

Aklimatyzacja w Liverpoolu była bardzo szybka. Z miejsca stał się ulubieńcem Jürgena Kloppa, a jego wszechstronność odgrywała kluczową rolę.

Gakpo zdziałał cuda w swojej adaptacji na Anfield, strzelając swoją pierwszą bramkę dla the Reds w derbach Merseyside w lutym.

- Wiedziałem, że derby Merseyside to wielkie wydarzenie - powiedział.

- To było nierealne. Chcę powiedzieć, że prawie tak samo, jak zwycięski gol w finale Pucharu [Holandii].

Trzy tygodnie później, przyczynił się do zapisania tego dnia na kartach historii, dwukrotnie trafiając do bramki w oszałamiającym zwycięstwie 7-0 nad Manchesterem United.

- Myślę, że pierwszy gol to coś, co ćwiczyłem przez całe życie, ponieważ grałem jako skrzydłowy - kontynuował Gakpo.

- Zanim tu przybyÅ‚em, graÅ‚em jako skrzydÅ‚owy przez pięć lub sześć lat. To jest jak nawyk:  schodzisz do Å›rodka, znajdujesz dÅ‚ugi róg.

- To było coś, nad czym naprawdę trenowałem i byłem szczęśliwy, że dostałem szansę pokazania wszystkim, że jestem w stanie to zrobić. Drugi był... jedyną rzeczą, którą mogłem zrobić, więc była to decyzja na ułamek sekundy.

Gakpo uważa, że ciężka praca byÅ‚a kluczem do jego dotychczasowych sukcesów. 

- Mam kilka rzeczy, które bardzo mi pomogły w mojej dotychczasowej karierze. Myślę, że na pewno trzeba naprawdę ciężko pracować, ale trzeba również czerpać z tego przyjemność.

- Aby odnieść sukces w tym dynamicznym pokoleniu, niezbędny jest nie tylko wysiłek, ale także umiejętność zachowania spokoju. W świecie, gdzie wszystko dzieje się w mgnieniu oka, istotne jest utrzymanie równowagi, gdyż czasami otaczające nas osoby lub sytuacje mogą posuwać się szybciej niż my.

Chociaż jego kariera w Liverpoolu jest jeszcze w powijakach posiada cele, aby odnieść jak największy sukces podczas swojego pobytu na Anfield.

- Liverpool to ogromny klub.

- Nie mogę porównać go do PSV, ale wnętrze wygląda trochę tak samo - jest naprawdę ciepło.

- To naprawdę jak rodzina i tak samo było w PSV. Chłopcy, personel, wszyscy sprawili, że bardzo szybko poczułem się jak w domu. Myślę, że jedną z największych zalet tego klubu jest bycie rodziną i jestem za to bardzo wdzięczny - podsumował na koniec były piłkarz PSV.

Doceniasz naszÄ… pracÄ™? Postaw nam kawÄ™! Postaw kawÄ™ LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności