Osób online 1514

Alisson: Nigdy się nie poddajemy


Odwrócenie przez Liverpool losów spotkania z Crystal Palace było możliwe dzięki intensywności i odpowiedniej mentalności, która nie przewiduje poddawania się, jak wyjaśnił Alisson Becker.

- Plan jest zawsze taki sam - dobrze zacząć, dobrze się zaprezentować i dobrze zakończyć mecz. Ale to piłka nożna, gra nieprzewidywalna i czasami wszystko, co robisz, z wielu powodów nie przynosi efektu, a w trakcie meczu nie masz czasu, by zdefiniować, co jest nie tak - powiedział Brazylijczyk w rozmowie z klubowym serwisem.

- Musisz szybko oczyścić umysł, a czasem chodzi też o pokazanie odpowiedniego zaangażowania. Pokazaliśmy je pod koniec, przez ostatnie 20 minut, było w nas mnóstwo pasji, dużo intensywności, ani przez moment się nie poddaliśmy. Zostaliśmy za to nagrodzeni, strzelając dwa gole.

- To był naprawdę trudny mecz. Mają swój styl gry, w związku z którym trudno było nam znaleźć miejsce i stworzyć sytuacje - kontynuował bramkarz, który po swoim powrocie po kontuzji został okrzyknięty zawodnikiem meczu. 

- Są mocni w kontratakach, mają szybkich, silnych zawodników z przodu, którzy utrzymują piłkę i grają naprawdę, naprawdę dobry futbol. Mieli okazje w pierwszej połowie, mieli rzut karny, który wykorzystali i sporo stałych fragmentów. Ale radziliśmy sobie całkiem nieźle w takich sytuacjach.

- Nie poddaliśmy się i myślę, że trochę poprawiliśmy się z piłką, tworząc więcej szans z dużą mobilnością zaprezentowaną przez zmienników, którzy weszli i pomogli nam strzelić dwie bramki i wygrać mecz. 

Był to kolejny pokaz nieustępliwości ze strony podopiecznych Jürgena Kloppa, którzy zwyciężyli w kolejnym starciu w przeciągu tygodnia po wcześniejszym pokonaniu Fulham i Sheffield United.

Teraz w Premier League, przed Liverpoolem spotkania z Manchesterem United i Arsenalem na Anfield.

- Wiemy, że w grudniu czekają nas wielkie wyzwania, mocni przeciwnicy. Jednak w Premier League wszystkie mecze są ważne, mają taką samą wartość.

- Liczy się zaangażowanie, jakie wkładasz w te spotkania. Każde kolejne wyzwanie, które przed nami stoi, jest najważniejsze, więc nie możemy się doczekać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

GingerElf 09.12.2023 19:43 #
Jak dobrze, że wrócił już dzisiaj i znowu jest w świetnej formie
PsychoDad 10.12.2023 09:43 #
Jak dobrze, że zintegrował się z klubem i nie poszedł za kolegami z Brazylii.
AirCanada 09.12.2023 19:48 #
Trudno mi sobie wyobrazić dziś nasze zwycięstwo z Kelleherem w bramce.
VII 10.12.2023 01:13 #
Kelleher przy dwóch setkach na bank by się obsrał i jedynie odprowadził piłkę wzrokiem. Facet jest, ale jakby go nie było. Sprzedać do jakiegoś Sheffield jak wcześniej tamtego Brewstera, dołożyć te parę milionów i zakontraktować kogoś, przy kim jest choć szansa że swoimi umiejętnościami utrzyma jednobramkowe prowadzenie bezpiecznie do końcowego gwizdka tak jak dziś Ali w ostatniej akcji Hodgsonów. Alisson tak jakby dziś zdobył tą zwycięską bramkę i MOTM. Chwalmy imię Pana, że go mamy po swojej stronie.

Pozostałe aktualności

Klopp: Teraz jestem jednym z was  (2)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore
5 rzeczy, za które kochamy Matipa  (3)
19.05.2024 12:48, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds  (0)
19.05.2024 11:08, B9K, liverpoolfc.com