GIR
Girona
Champions League
10.12.2024
18:45
LIV
Liverpool
 
Osób online 1645

Szoboszlai 'kreatorem chaosu' Kloppa


Dominik Szoboszlai bardzo ceni sobie rolę 'kreatora chaosu' w ekipie Liverpoolu prowadzonej przez Jürgena Kloppa.

Węgier dołączył do zespołu po transferze z RB Lipsk ubiegłego lata i właśnie kończy swój pierwszy sezon w barwach The Reds.

W dotychczasowych 35 występach Szoboszlai strzelił siedem bramek i dołożył cztery asysty, ma więc ważny wkład w walkę drużyny o tytuł mistrzowski w Premier League.

Klopp niedawno przyznał, że rolą pomocnika w zespole jest bycie 'kreatorem chaosu' - z kolei zdaniem samego zawodnika jego zestaw umiejętności pozwolił mu dobrze wpasować się w system stosowany na Anfield.

- Wydaje mi się, że powiedział tak ze względu na pressing - powiedział Szoboszlai. - Dostałem takie instrukcje, a staram się robić to, o co on mnie prosi. Cieszę się, że mogę pomóc drużynie.

Na temat pressingu z perspektywy osobistej i zespołowej dodał: - Jestem w tym niezły, więc mam zamiar dalej to robić.

- To pewnie jeden z powodów, dla których udało mi się tak szybko zaaklimatyzować w zespole, od samego początku gram praktycznie cały czas.

- Robię po prostu to, czego chce trener, co mu się podoba i co pomaga drużynie.

Oczywiście Szoboszlai rozegra tylko jeden sezon pod okiem Kloppa.

Aby świętować ostatni sezon menedżera w klubie Liverpool zwyciężył już w Pucharze Ligi Angielskiej, a wiadomość o jego odejściu zaostrzyła tylko apetyty na końcowy triumf w Premier League i Lidze Europy.

- Aż do stycznia o niczym nie wiedzieliśmy, myśleliśmy po prostu 'Okej, zaczęliśmy nieźle, więc kontynuujmy to' - powiedział Szoboszlai.

- Kontynuowaliśmy: 'Sprawmy, aby ten sezon był świetny'. Jego ogłoszenie o odejściu wraz z końcem sezonu dało nam dodatkową motywację, to jego ostatni rok, więc chcemy dokonać czegoś wyjątkowego.

- Od tego momentu w każdym spotkaniu dajemy z siebie absolutnie wszystko, staramy się osiągnąć jak najwięcej nie tylko dla siebie, ale także dla niego.

O tytuł mistrzowski w Premier League The Reds toczą zaciętą rywalizację z Arsenalem i Manchesterem City, w czwartkowy wieczór ekipa z Merseyside wykonała kolejny krok w odpowiednim kierunku dzięki pokonaniu 3:1 Sheffield United.

Jak do tej pory zespół Kloppa rozegrał 30 meczów w lidze i przegrał tylko dwa razy, następnym wyzwaniem będzie dzisiejsze wyjazdowe starcie z Manchesterem United. 

Na temat różnic wynikających z gry w angielskiej ekstraklasie, Szoboszlai powiedział: - Bardziej niż o jakość chodzi o energetyczność spotkań.

- Każdy zespół jest w czymś dobry, może mieć także taki dzień, w którym może zaskoczyć wszystkich. Musimy być zawsze gotowi. Nie możemy wyjść na murawę i stwierdzić, że to będzie łatwy mecz, bo nigdy tak nie jest. Musimy zawsze być gotowi na walkę o swoje.

- Nie ma znaczenia z kim gramy, zawsze musimy dać z siebie sto procent.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Hmmmmmm 07.04.2024 13:38 #
Szobo to jest kocur. Spokojnie może dorównać Gerrardowi, jak tylko okrzepnie w tej lidze. Na pewno jeden z najbardziej perspektywicznych pomocników w Europie. Razem z Alexisem mogą być siłą środka pola na długie lata.

Świetny transfer.
kombajn 07.04.2024 14:14 #
Liczb Steviego to on nigdy nie wykreci, nie ma na to szans. Gerrard byl centralna postacia zespolu. Pilkarz dobry, ale nie az tak.
Edum 07.04.2024 14:59 #
Nie ma szans dorównać Gerro.
użytkownik zablokowany 08.04.2024 22:36 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Alisson wraca, co dalej z Kelleherem?  (0)
10.12.2024 11:49, Bartosz_Becker, The Athletic
Keïta trafi do ligi węgierskiej  (6)
10.12.2024 09:35, AirCanada, Bild
Wieści kadrowe przed meczem z Gironą  (0)
10.12.2024 09:25, AirCanada, liverpoolfc.com
Wywiad z Alexisem Mac Allisterem  (0)
09.12.2024 23:49, AirCanada, as.com
Przedmeczowa konferencja Arne Slota  (1)
09.12.2024 22:34, Olastank, liverpoolfc.com
Gravenberch: Chcemy wygrać w każdym meczu  (1)
09.12.2024 21:51, Klika1892, liverpoolfc.com
Brak przełomu w sprawie nowych kontraktów  (3)
09.12.2024 20:41, B9K, Sky Sports