LIV
Liverpool
Premier League
20.10.2024
17:30
CHE
Chelsea
 
Osób online 1458

Liverpool musi mieć więcej pożytku z Szoboszlaia


Dośrodkowanie Andy'ego Robertsona nie mogło być lepsze. Dominik Szoboszlai idealnie wyszedł na pozycję. Piłka jednak nie wylądowała w siatce Wolverhampton Wanderers.

W momencie, gdy wystarczyło wpakować piłkę do siatki z najbliższej odległości…


… Szoboszlai trafił w od wyciągniętą nogę Sama Johnstone'a.

Nieprawdopodobne.

Niezależnie od tego, czy było to słabe wykończenie, cudowna obrona, czy coś pomiędzy, oznaczało to, że Szoboszlai nadal czeka na czwartego gola w Premier League.

To oczekiwanie trwa od 31 stycznia, kiedy Węgier strzelił gola w zwycięskim meczu Liverpoolu z Chelsea 4-1 - 18 meczów temu.

To był kolejny moment w grze węgierskiego pomocnika, który pokazał, dlaczego kibice The Reds mają na jego temat zupełnie różne opinie.

Przybycie Arne Slota doprowadziło do zmiany roli Szoboszlaia. Teraz gra na wyżej, na pozycji numer 10, w porównaniu z nieco głębszą grą na pozycji numer 8 pod wodzą Kloppa.

Wiąże się to z innym zestawem oczekiwań i większym skupieniem na liczbach i ogólnej kreatywności. Szoboszlai zakończył poprzedni sezon z siedmioma golami i czterema asystami w 45 występach na pozycji numer 8. Nie jest zaskoczeniem, że Slot chce to poprawić i powiedział to na konferencji przed przed pierwszym meczem Liverpoolu w Lidze Mistrzów z AC Milanem.

- Musimy popracować nad tym, aby był jeszcze bardziej zaangażowany w strzelanie goli i stwarzanie szans - powiedział Slot reporterom na konferencji prasowej przed meczem.

- W zeszłym sezonie strzelił trzy (gole w lidze), a jak na ofensywnego pomocnika w drużynie Liverpoolu to nie jest zadowalający wynik.

Węgier odpowiedział idealnie - ustalił wynik meczu, strzelając trzeciego gola na San Siro i przypieczętowując zwycięstwo The Reds, ale ten gol, pozostaje jego jedynym golem w tym sezonie. Szoboszlai dołozył też asystę w meczu przeciwko Manchesterowi United.

Ten gol i asysta były idealnymi przykładami tego, co Szoboszlai musi robić konsekwentnie. Jego gol przeciwko Milanowi rozpoczął się od wyprowadzenia kontrataku przez Węgra, który wypuścił Cody'ego Gakpo, a następnie wpadł w pole karne, aby zamienić dośrodkowanie na bramkę.

Jego asysta do Mohameda Salaha była przykładem dobrego wyboru, gdy Liverpool był w trakcie fazy przejściowej. Prawidłowa decyzja, właściwa siła podania, a Salah zrobił resztę.


Niestety Szoboszlai nie ma dwóch asyst w Premier League, ponieważ jego podanie do Salaha przy drugim golu Liverpoolu przeciwko Ipswich Town, zostało lekko dotknięte przez Leifa Davisa, a to oznacza, że ​​nie zostało to uznane za asystę Węgra.


To nie było jedyne świetne podanie, które zasługiwało na więcej podczas pierwszego meczu sezonu - kolejne podanie Węgra było idealne dla Salaha, ale tym razem egipski napastnik nie zdołał wykorzystać sytuacji.


Wykończenie kolegów z drużyny to nie jedyny problem. Tego typu podania rozdzierające obronę nie były tak regularnie widywane, jak można by oczekiwać od gracza na pozycji numer 10. Wynika to częściowo z jego podejmowania decyzji, zwłaszcza podczas przechodzenia do przodu z akcją.

Obraz Szoboszlaia pędzącego w kierunku linii obrony przeciwnika z trzema napastnikami przed sobą to to, co system Slota ma na celu, grając między linie przeciwnika. Jego asysta przeciwko Manchesterowi United była perfekcyjna, ale wahanie, słabe wykonanie lub kombinacja obu tych czynników zawiodły go, gdy był w pozycji, aby posłać świetne podanie przeciwko Wolves. Jego słabe zagranie zmarnowało Liverpoolowi potencjalną sytuację czterech na dwóch.


- Postawiłem poprzeczkę jeszcze wyżej (niż 10 goli i 10 asyst). Powiedziałem sobie, 25. Nie ma znaczenia, ile konkretnie goli i asyst, chcę po prostu 25. Jeśli będzie to tylko 20, to nie będę zadowolony - powiedział Szoboszlai węgierskiej telewizji SpilerTV.

Patrząc na dane, nie można go oskarżyć o brak kreacji. Tylko Salah (14) i Trent Alexander-Arnold (11) stworzyli więcej okazji z otwartej gry niż Szoboszlai (10).

Spośród pomocników Premier League, tylko pięciu graczy stworzyło więcej okazji niż on - Dejan Kulusevski (15), Cole Palmer (15), Bernardo Silva (13), Morgan Gibbs-White (11) i Jack Grealish (11). Wartość oczekiwanych asyst, która mierzy prawdopodobieństwo, że zagrane podanie doprowadzi do gola wynosi u Węgra 0.75, więc szanse, które stwarza, nie są wysokiej wartości.

Mniej obiecująco wygląda jego potencjał strzelecki. Jego strzał przeciwko Wolves był jego pierwszym celnym strzałem w tym sezonie w lidze. Dziewięć strzałów plasuje go na czwartym miejscu wśród piłkarzy Liverpoolu, ale jeśli chce osiągnąć swój cel, to okazje takie jak te, które miał przeciwko Wolves i Manchesterowi United, muszą zostać wykorzystane.


Szoboszlai jest trudnym do analizy zawodnikiem, ponieważ jego gra ma wiele wątków. Talent jest oczywisty i definiuje opis wszechstronnego pomocnika, ale jego skłonność do frustrowania często przyćmiewa jakość, jaką zapewnia.

Trójka pomocników Liverpoolu zebrała mnóstwo pochwał zbiorowo - Ryan Gravenberch szczególnie indywidualnie - ale Węgier grał daleko od swojego ideału jako jednostka. Szoboszlai otrzymał część pochwał i krytyki.

Jego wzrost, siła i atletyzm sprawiają, że może działać jako numer 10 u Slota lepiej niż większość. Musi wykonać tak wiele pracy bez piłki, prowadząc pressing z przodu, a następnie przechodząc z powrotem, aby pomóc swoim pomocnikom. Niewielu w światowej piłce nożnej ma taką jakości techniczną i warunki fizyczne jak on.

Można by zrozumieć, że okazjonalne złe podania lub wpadka w podejmowaniu decyzji wynikają ze zmęczenia, ale występują one za często u Węgra, co podważa jego umiejętności czysto piłkarskie.

Można by rzec, że forma Szoboszlaia na początku zeszłego sezonie ustawiła poprzeczkę zbyt wysoko. Była nie do utrzymania, a potem, gdy wrócił po kontuzji ścięgna udowego, był cieniem tamtego zawodnika.

Umiejętność szybkiego biegu z piłką Szoboszlaia pozostaje jednym z jego najlepszych atutów. ale kluczem jest przełożenie jej na produktywność. Można było dostrzec pozytywne sygnały w okresie przygotowawczym, gdy jego gol przeciwko Realowi Betis i asysta przeciwko Sevilli nastąpiły dzięki grze jako czwarty napastnik Liverpoolu.

Był jednym ze słabszych zawodników w jedynej porażce Liverpoolu w tym sezonie przeciwko Nottingham Forest, a gdy potrzebowali kogoś, kto przełamałby defensywę rywali, nie był w stanie tego zrobić.

Nieobecność Harveya Elliota z powodu kontuzji stopy dała Szoboszlaiowi wyraźną szansę na zostanie głównym wyborem na tej pozycji. Presję na jego miejsce wywiera jednak Curtis Jones, który zrobił wrażenie w ostatnich występach i zastąpił Szoboszlaia w meczu z Wolves.

Szoboszlai ma tak wiele zalet, że standardy są wysokie. W przyszłym miesiącu skończy 24 lata, więc jeszcze daleko do jego najlepszej formy. To powinno być zachęcające, jeśli chodzi o to, w jakiego piłkarza może się rozwinąć.

Chociaż może frustrować, jego gra jest kluczowa dla taktyki Arne Slota.

Andy Jones

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Redzik90 01.10.2024 17:15 #
Po kilku niezłych meczach na początku ubiegłego sezonu, to jest jedno, wielkie rozczarowanie. Nie oszukujmy się. Olbrzymi potencjał posiada Węgier, ale wygląda fatalnie i na ten moment blokuje miejsce w składzie.
Cinek94YNWA 01.10.2024 19:59 #
Szobo mam wrażenie że za bardzo chce udowodnić jak dobry technicznie jest i ogólnie jest za dziki na boisku co oczywiście jest atutem przy prasowaniu ale jednak mam wrażenie że szobo który więcej ma przemyślanych ruchów to lepsza wersja.
Foggy 01.10.2024 20:27 #
Ja mam odwrotnie. Ostatnio gra na alibi, same proste podania, zero ryzyka z jego strony. Irytuje mnie to w trakcie naszych meczów. Oby się ogarnął bo słabo to wygląda, i nie mam tu na myśli zmarnowaj okazji, bo to każdemu się zdarza.
TruckDriver41 01.10.2024 20:49 #
Póki co jest po prostu dobrym pikarzem... 60mln powinno jednak być przynajmniej bardzo dobrym piłkarzem wchodzącym na poziom wybitnego. Potrzeba świadomości, że musi zapierdzielać ponad normę żebny być naprawdę dobrym. Póki co jest przeciętniakiem z ogromnym, potencjałem.

Pozostałe aktualności