BHA
Brighton & Hove Albion
Premier League
19.05.2025
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1532

TAA, Liverpool i wygwizdywanie jednego ze swoich


Buczenie i gwizdy, które rozbrzmiewały przy każdym kontakcie Trenta Alexander-Arnolda z piłką, tylko narastały z każdą minutą jego obecności na boisku. Wydobywały się z ust znacznej mniejszości kibiców zgromadzonych na Anfield, którzy postanowili wyładować swoją frustrację na wicekapitanie zespołu, wracającym na stadion po raz pierwszy od ubiegłotygodniowego, publicznego ogłoszenia decyzji o odejściu.

Alexander-Arnold sprawiał wrażenie oszołomionego. Podobnie jego koledzy z drużyny. To, co wydarzyło się na Anfield, było nie tylko brutalne, ale i bezprecedensowe.

Co się stało z hasłem „You’ll Never Walk Alone”? Najwyraźniej – w oczach niektórych – „przechodzisz sam”, jeśli postanawiasz odejść do Realu Madryt po wygaśnięciu kontraktu.

Fani Liverpoolu już wcześniej potrafili wyrażać niezadowolenie – jak choćby w 2008 roku, gdy wygwizdywano Lucasa Leivę w bezbramkowym remisie z Fulham, jednak nigdy nie miało to takiej skali ani takiej zajadłości. Nawet Roy Hodgson w mrocznych czasach sezonu 2010/11 nie spotkał się z podobnym traktowaniem. W jego przypadku ograniczano się do ironicznych okrzyków „Hodgson for England”, zanim ostatecznie stracił posadę.

Tym razem nie było w tym ani grama humoru. Atmosfera na stadionie okazała się autodestrukcyjna. Arsenal wykorzystał negatywne emocje i przejął inicjatywę. W sektorach dla kibiców dochodziło do kłótni – jedni bronili zawodnika, inni go potępiali. Świętowanie mistrzostwa Anglii zamieniło się w gorzki spektakl.



Po trafieniu Gabriela Martinellego, zespół Mikela Artety doprowadził do wyrównania za sprawą Mikela Merino. Jego późniejsze usunięcie z boiska po drugiej żółtej kartce pozwoliło Liverpoolowi choć częściowo odzyskać kontrolę nad spotkaniem.

– W takich momentach emocje sięgają zenitu. Nie powiem ci, co masz czuć, i ty nie mów mi, co ja powinienem czuć. Jedyne, co mogę zrobić, to opowiedzieć, jak ja to odbieram.

– Przede wszystkim jestem rozczarowany, że tracę mojego najlepszego przyjaciela. To wyjątkowy piłkarz i człowiek. Jego dziedzictwo w tym klubie jest oczywiste. Trofea, które zdobył, momenty zapisane na kartach historii, to wszystko zostanie na zawsze. Jestem z niego dumny. Dla Trenta to nie była łatwa decyzja, ale ją podjął. Nieprzyjemnie patrzy się na przyjaciela, który jest wygwizdywany – powiedział Andy Robertson w rozmowie ze Sky Sports

Trzeba oddać Alexander-Arnoldowi jedno – nie unikał gry. Ciągle domagał się piłki. Stworzył znakomitą okazję dla Darwina Núñeza, którego jednak zawiodło przyjęcie.

Wziął odpowiedzialność, choćby próbując z rzutu wolnego, po którym piłka minimalnie minęła słupek. W doliczonym czasie gry dośrodkował w pole karne, ale do piłki nie zdążyli ani Diogo Jota, ani Núñez.

Po końcowym gwizdku nie uciekł do szatni, podszedł pod każdą trybunę Anfield, mimo że gwizdy nie ustawały. Luis Díaz objął go ramieniem, Cody Gakpo i Dominik Szoboszlai wyglądali na szczerze poruszonych reakcją fanów. W szatni pozostaje uwielbianą postacią i jego koledzy cierpieli razem z nim.



Część kibiców nie może pogodzić się z tym, że odchodzi bez kwoty odstępnego. Trudno im zrozumieć, dlaczego ktoś, kto wielokrotnie mówił o chęci zostania kapitanem klubu, postanawia odejść tuż po zdobyciu mistrzostwa Anglii.

Inni z kolei uważają, że po rozegraniu ponad 350 spotkań i zdobyciu każdego możliwego trofeum, ma pełne prawo poszukać nowego wyzwania i odejść z podniesioną głową.

Jedno jest pewne – widok piłkarza, który tak wiele dał Liverpoolowi, a który jest traktowany w ten sposób, był trudny do zaakceptowania. Poseł do brytyjskiego parlamentu i posiadacz karnetu na Anfield, Ian Byrne, napisał w serwisie X: „Nigdy nie wygwizdujesz piłkarza Liverpoolu, który zakłada tę czerwoną, świętą koszulkę”.

Arne Slot wiedział, co zdominuje rozmowy po meczu. Gdy zajął miejsce na konferencji prasowej, uśmiechnął się i zapytał: – Kto zacznie pierwszy temat Trenta? – Po chwili padło sześć kolejnych pytań.

Oczywiście Slot mógł uniknąć tej sytuacji, zostawiając Alexander-Arnolda na ławce. Ale nie można go za to winić. Conor Bradley wyraźnie opadł z sił, a jego gra w defensywie pozostawiała wiele do życzenia. Slot mógł postawić na Jarella Quansaha, ale chciał dać drużynie najlepszą szansę na zwycięstwo.

Jak miał przewidzieć, że atmosfera stanie się tak toksyczna? Odejście Trenta zostało ogłoszone publicznie tydzień temu, ale trener wiedział o tym od kilku miesięcy. Mimo to wystawiał go do gry, bo jego podejście i zaangażowanie ani razu nie zawiodły. Dlaczego miałby go teraz odstawić?

– To przywilej, że żyjemy w Europie, gdzie każdy może mieć własne zdanie i je wyrażać. I to właśnie dziś zobaczyliśmy. Wielu nie było zadowolonych z jego decyzji o odejściu, część wyraziła to gwizdami, część brawami. Czy było pół na pół? Może 60 do 40? Brawa nigdy nie są tak głośne jak buczenie, ale nie liczyłem tego.

– Moim obowiązkiem wobec zawodników w szatni jest podejmowanie decyzji, które zwiększają szansę na zwycięstwo. Jeśli uważam, że z Trentem na boisku ta szansa jest większa, to będzie grał – powiedział dyplomatycznie Slot.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (77)

Gin 12.05.2025 10:31 #
Przepraszam, ale czy trent spodziewał się czerwonego dywanu i płatków róż??
Kibiców też boli ta decyzja i oto jej skutki. Rozczarowanie, gniew, zawód i to jeszcze nasz wychowanek. Dodatkowo wybrał najbardziej gówniany klub na świecie. Nie wiem co będzie na paradzie, ale może Trent nie powinien iść??
Bartosz_Becker 12.05.2025 10:48 #
Często jeżdżę na mecze Arki Gdynia i jest zasada, że na swoich nie gwiżdżemy. Tego się trzymam.
Krzysztof 12.05.2025 11:12 #
Dokładnie,jak by nie było to nasz
GabrielFF 12.05.2025 12:43 #
W praktyce już nie nasz ;>
Gin 12.05.2025 14:38 #
Prawda to - wciąż jest nasz.... ale kibiców boli i chyba z bezradności to robią.
Radek91 12.05.2025 10:56 #
Wygrał mistrzostwo, miał dość spory wkład w ten tytuł, więc niby czemu miałby nie iść? To, że wybrał inną drogę i będzie grać gdzie indziej - trudno. Może zrozumie swój błąd, a może wygra X trofeów z Realem i nie będzie miał czego żałować.

Z resztą tutaj też już wygrał (i przegrywał) wszystko, więc stwierdził, że wypełnił swoje zadanie. Gerrard nie zdobył świętego Graala i siedział do końca kariery, TAA przebił to z nawiązką i idzie dalej. Szkoda, ale jak uznał, że jest spełniony to jego wybór.
Spectre 12.05.2025 14:38 #
A czego mu tutaj brakowało jako piłkarzowi? Miałby kolejne sukcesy.
Kiedy zrozumiecie, że LFC to nie jest klub przystankowy? To nie jest na takiej zasadzie że wygrasz wszystko po razie i już koniec, mógłby zdobywać kolejne trofea, jak Muller w Bayernie czy inny KDB. Gdyby tak każdy myślał by pograć kilka lat i zmienić otoczenie bo się wygrało wszystko, to nie byłoby pojęcia "legenda".
Radek91 12.05.2025 17:50 #
Jprdl...

A kiedy zrozumiesz, że każdy ma swój rozum i pragnienia? Że można chcieć spróbować czegoś nowego?

Kiedy zrozumiesz, że może komuś nie chce się siedzieć całe życie w jednym mieście, żeby komuś kogo nie zna po drugiej stronie ekranu było miło??
Macku90 12.05.2025 11:25 #
Na szczęście były też oklaski. To jest prawo kibica, choć nie popieram tego. Ale Trent powinien to zrozumieć. Ja mu tam życzę powodzenia, niech daje tam ładne piły. Może wypełni kontrakt w Madrycie i wróci za darmo w wieku 30 lat, wtedy do środka a la Lahm :)
Tommyy 12.05.2025 13:08 #
Z pewnością tak będzie... Może nawet opłaci swoje odejście po wartości rynkowej do kasy do klubu.
Jemu się już nawet nie chce tu grać, co pokazał w meczu z Arsenalem - podziw dla ludzi, którzy na pohybel głosują na MOTM dla niego.
m4rvell 12.05.2025 11:29 #
Hmm.... Tak się zastanawiam, że może część kibiców właśnie ma do niego żal, że odchodzi do Realu i przez to takie zachowanie.

@Radek91 podzielam Twoje zdanie, jeżeli poczuł, że tutaj się wypalił, albo że powinien spróbować gdzieś indziej, to przynajmniej powinien być potraktowany z szacunkiem do tego, co dał dla klubu i nas kibiców (był jednym z architektów sukcesów na przestrzeni lat, kiedy grał).

@Gin
Decyzja Trenta z jednej strony boli, a z drugiej nie, bo wielu kibiców nie raz sprzedawała go, albo wręcz wypychała z klubu widząc, że nie gra za dobrze w obronie.

Według mnie TAA nie zasłużył na aż takie potępienie, bo nie zachował się jak Coutinho, czy Suarez, którzy wymuszali transfery do Barcelony.
Owszem odchodzi za darmo, ale nie on jeden odszedł z końcem kontraktu, ale to znaczy, że albo się nie dogadał z klubem, albo nie chciał, albo klub stwierdził, że lepiej będzie jak dogra do końca kontraktu i pomoże nam w tym sezonie zamiast sprzedawać go wcześniej.

Ja go rozumiem, jedyne właśnie co mnie trochę rozczarowało, to właśnie to, że idzie do Realu, bo nie lubię tego klubu, ale cóż.... Taka jest piłka, takie jest życie i mam nadzieję, że w Realu pokaże swój kunszt, chociaż obawiam się jak co niektórzy, że zginie tam tak samo jak Coutinho po transferze.

Poradziliśmy sobie po transferze Suareza, który był niesamowity, poradziliśmy sobie bez Coutinho, którego też wszyscy uwielbialiśmy, poradzimy sobie i teraz i myślę, że teraz pozycja prawego obrońcy będzie lepiej obsadzona, jeśli przyjdą zawodnicy, którzy są łączeni z nami niż z TAA, jeżeli chodzi o obronę.

Zresztą.... szczerze mówiąc bardziej mi się podoba gra Bradley'a teraz niż Trenta, kiedy był w jego wieku.
GabrielFF 12.05.2025 12:45 #
Tylko zobacz na kwestie tego że Bradley łapie co chwile urazy.
Kim chcesz go zastąpić środkowych pomocnikiem ofensywnym jak Jones czy kolosem o ciężkich ruchach jak Quansah?
Tommyy 12.05.2025 13:00 #
Inny rodzaj piłkarza. Bradley też mi się bardziej podoba - wybiegany, mocny w defensywie , ale tej specyfiki unikalnej specyfiki Trenta związanej z rozegraniem nie mamy na razie jak zastąpić - nie ma u nas nikogo o tej charaktrystyce.

Abstrahując od zdrowia - jak się z tym Connor nie ogarnie to może być kiepsko.
GabrielFF 12.05.2025 13:07 #
Tommyy zgadzam się jak najbardziej. Pamiętajmy nikt nie jest bogiem, żeby był niezastąpiony.
Jak ktoś poniżej dobrze to określił piłkarsko bardziej bolesne było odejście Coutinho czy Suareza.
Ale za pieniądze za Coutinho udało się pozyskać Alissona i VVD.
Za hajs z Trenta możemy co najwyżej Mabaye z młodzieżówki wziąć.
kacciq 12.05.2025 14:32 #
Poradziliśmy sobie po odejśćiu Suareza? Wolne żarty. Dopiero Klopp nas mozolnie podnosił z tego jak się stoczyliśmy po jego odejściu.
GabrielFF 12.05.2025 14:41 #
kacciq ale to wiadomo że od razu nie będzie zastąpiony Trent.
Bradley choć talent i umiejętności ma to nie jest jeszcze gotowym produktem na grę całego sezonu po 90 minut..
aroLFC 12.05.2025 11:33 #
Męczący jest już ten temat... ciągle czytam tylko o Trencie, a właśnie powinno być już najmniej o nim skoro wybrał inną drużynę. Uważam, że nie zasłużył zarówno na gwizdy jak i oklaski. Sam mam do niego ambiwalentny stosunek. Teraz Bradley niech gra jak najwięcej w ostatnich dwóch kolejkach, bo potrzebujemy aby się ogrywał i zgrywał z kolegami
CzerwonyBartek 12.05.2025 11:39 #
Dla Trenta przyjaźń z Judem Bellighamem>miłość milionów kibiców Liverpoolu więc o czym my mówimy. Odejście jako persona non grata dla części kibiców to brutalne biorąc pod uwagę ile dawał Liverpoolowi przez lata ale taką podjął decyzję. Wszyscy liczyliśmy na nowego Gerrarda a dostaliśmy nowego Owena. Jeszcze w jakiej drużynie grał Gerrard a w jakiej Trent! Steven miał wszelkie argumenty aby spróbować gry w klubie walczącym o najwyższe cele, gdzie TAA przechodzi do klubu który jest maksymalnie półkę wyżej.
Radbug 12.05.2025 18:45 #
Otóz to.
hoster 12.05.2025 12:03 #
Kurde jak Pearace nie wciśnie w tekst chociaż kawałka jakiejś głupoty to się chyba zesra w gacie. To nie było tak, że po gwizdach na TAA wszystkim się zrobiło smutno i Arsenal to wykorzystał tylko zagraliśmy kupiastą drugą połowę i dlatego nie udało się wygrać.
Może to i nie ładnie z tym buczeniem ale w sumie nasi kibice trochę mu oddają tym przysługę, w Realu jak źle zagra to będzie miał tak co mecz więc musi przywyknąć, pójdzie do la liga już trochę zahartowany.
AquardationLFC 12.05.2025 12:06 #
Wstyd za tych "kibiców"
Klub zrobił zdecydowanie za mało żeby go zatrzymać, nie zmienią tego propagandowe artykuły
PindrekYNWA 12.05.2025 12:11 #
A co niby mieli zrobić XD dać mu władzę nad miastem czy jak psg co też się spłaszczyło przed Mbappe a i tak ich wydymał jak dla mnie mogą na niego buczeć spływa to pomnie nikt nie będzie mu teraz przyklaskiwać
GabrielFF 12.05.2025 12:25 #
Co miał robić? Dawali mu kilkukrotne większe stawki, Trent już doskonale wiedział od dłuższego czasu że tutaj nie będzie. Było to kpienie i granie na czas.
MaxPower 12.05.2025 12:49 #
GabrielFF

Już sam fakt, że w 2021 roku podpisał tylko czteroletni kontrakt, mówił wiele o jego intencjach. Wcześniejsza umowa, podpisana w styczniu 2019 roku, obowiązywała do 2024 roku, więc została wydłużona zaledwie o rok. W tym samym roku kontrakty przedłużali Alisson (5+1), Robertson (5) i Kelleher (5). W 2022 roku pięcioletnie umowy dostali Elliott, Jota, Jones, Gomez. Od dawna planował stąd czmychnąć i cynicznie ze swoim braciszkiem-agentem rozgrywali tę sytuację tak, żeby złość kibiców przekierowała się na klub i FSG.
Tommyy 12.05.2025 13:06 #
Klub zrobił za mało - ale nie mówmy o gaszeniu pożaru w tym sezonie, tylko o tym co można było zrobić wcześniej.
AquardationLFC 12.05.2025 13:13 #
Podpisać kontrakt jeszcze przed zainteresowaniem Realu a nie w ostatnim półroczu nagle się obudzić z ręką w nocniku, że jednak może warto zaoferować mu kontrakt.
Pomyślcie czasami samodzielnie.
Spectre 12.05.2025 14:35 #
Klub zrobił wystarczająco dużo by go zatrzymać. Oferowali lepsze warunki kontraktowe niż Real z tego co czytałem, negocjowali z nim od roku. To Trent zawiódł LFC i kibiców, tylko on. W dupie miał te swoje deklaracje o nowym Gerradzie, byciu kapitanem, że niby wyobraża tu siebie by grać do końca kariery w Liverpoolu, potem coś odpierdoliło ewidentnie, Hala Madrid, Galacticos na X albo instagramie. On już od ponad roku miał takie podejście "dotrwać do końca umowy i uciekam do Madrytu". On negocjował już z Madrytem od 2023 roku, z Bellinghamem non stop się spotykał i to wystarczyło. Liverpool poszedł na drugi tor, tak by dotrwać, niczym do końca umowy na wypowiedzeniu w pracy.

Poza tym to jemu powinno zależeć tak samo na pozostaniu w klubie "marzeń", a nie nagle sprawa się odwraca i to my mamy jemu usługiwać i w dupe wchodzić, a pewnie ostatecznie odszedłby jak Mbappe bo to ten sam typ charakteru.

Jedyny błąd klubu to zaniedbania transferowe, zaniedbania sportowe, burdel z dyrektorami. Gdyby było ładnie i składnie to byłoby więcej trofeów, Klopp by może nie odszedł i nie byłoby takich przerw jak np. sezon 23/24 który był dla nas sezonem straconym bez LM. Ale to i tak nie ma znaczenia, bo gdyby Trent chciał tu dalej grać, uważałby LFC za swój dom, to tak samo by mu zależało na pozostaniu jak Salahowi i VVD, tym bardziej że klub by go nie zostawił na lodzie.
GabrielFF 12.05.2025 14:40 #
Aqua według źródeł z wielu stron czy rzetelnych dziennikarzy podobno Liverpool oferował Trentowi kontrakt dzięki któremu miał być jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy w całej lidze, co mieli mu dać więcej?
Gdy nawet zaoferowali mu zloty pomnik i opaskę kapitana to i on i tak wiedział że będzie piłkarzem Realu.
Ryba 12.05.2025 12:33 #
Nie klub zrobił za mało tylko Trent zchował się nie bardzo. Wyjaśniam, mógł podpisać kontrakt i odejść do Realu, tylko Ŕeal nigdy by nie zapłacił kasy jaką by chciał klub. Dlatego tylko tak mógł zmienić barwy.
GabrielFF 12.05.2025 12:34 #
Dobra, dobra "YNWA, na dobre i na złe, nie idziesz sam, zawsze będziesz jednym z nas"... wszystko brzmi ładnie, słodko i lojalnie wobec klubu.
Ale jak to ja, mistrz ciemnej strony spojrzę na to z innej strony jak to bywa.

Myślę że tutaj przechodzimy do etapu że kibiców nie frustruje odejście zawodnika. Bo to życiowe, że nie ma już obecnie zbytnio zawodników pokroju Steviego G, Terrego, Tottiego, Puyola i innych którym nam starszym już kibicom piłki nożnej było dane oglądać. Każdy obecnie ma swoją cenę, każdego można kupić. Takie już czasy, że można się rękoma i nogami wstrzymywać, ale każdy z nas jest swego rodzaju materialistą, nawet w normalnym życiu :>

Wracając, BUCZĄCYCH kibiców boli fakt to w jaki sposób Trent odchodzi. Jak można bronić w 100 procentach człowieka który;
a) Wiedział doskonale że odejdzie, już od początku tego sezonu można było dostrzec sygnały jakoby Trentowi coś się nie podobało, i nie raz jego zachowania na boisku czy obok sugerowały odejście
b) Że jako kibice o odejściu Trenta dowiadujemy się od transferowych leakerów jak np. Romano, a sam zawodnik grał na wstrzymanie często ucinając ten temat.
c) Grał na wzłokę z władzami zespołu grając na koniec kontraktu by odejść ZA DARMO do innego zespołu. Fakt DARMO jest pewnie zdaniem kluczowym w tym wszystkim.
d) Dał nadzieje czy to kibicom czy zarządowi na to że jednak pozostanie w zespole.
W tym wszystkim najgorzej wychodzimy my kibice, zarząd i wszyscy ze środowiska Anfield. Że na koniec sezonu zostajemy bez funduszy, z jednym dosyć łamliwym się Irlandczykiem który ma częste "sympatie" z kontuzjami czy urazami.

Reasumując nie krytykujcie kibiców gwiżdżących na Trenta bo mieli do tego pełni prawo. Zachował się tak jakby miał klub i kibiców gdzieś A te wszystkie hasełka na początku brzmią rzeczywiście fajnie.
Lecz na końcu jest to biznes; a Trent zachował się jak najgorszy możliwy pracownik. Odchodząc zostawiając klub z luką na stronie nie dając funduszy na pozyskanie nowego pracownika.
Ryba 12.05.2025 12:37 #
Dokładnie
Tommyy 12.05.2025 12:56 #
Ładnie to rozpisałeś.

Nie chodzi o samo odejście, ale o to, że cały czas mając na sobie koszulkę Liverpoolu grał na korzyść Realu w temacie rozwiązania tej sprawy. Decyzję podjął dawno, a oznajmił ją dopiero na ostatnią chwilę... no i jak ładnie Carra zauważył, czuł się ze swoimi ambicjami większy od klubu.
Spectre 12.05.2025 14:28 #
"Każdy obecnie ma swoją cenę, każdego można kupić. Takie już czasy, że można się rękoma i nogami wstrzymywać, ale każdy z nas jest swego rodzaju materialistą, nawet w normalnym życiu :>"

Nieprawda, większość zawodników w topowych klubach gra do końca, ile może, nieczęsto zmieniają klub topowy na klub topowy, niewielu jest wędrowniczków jak Morata czy inny Cancelo, większość zostaje i gra dopóki klub ich chce. Są wyjątki jak Hazard, Griezzman czy Rudiger, którzy w zaawansowanym wieku odchodzili do innych klubów, ale z grubsza nie odchodzą, bo mają mocną pozycję, mogą realizować się w tych klubach i dostają hajs jakiego oczekują.

Z resztą się zgodzę bez dwóch zdań, ale nie ma co mówić, że nie ma dziś lojalności i każdy jest zwykłą przekupką. Przejścia na linii klub topowy A - klub topowy B są niezwykle rzadkie, są to zazwyczaj największe, najbardziej medialne transfery które często się nie zdarzają.
Piotr72 12.05.2025 12:49 #
Bardzo słabe z tymi gwidami.Zwykle kmiotki. Wkońcu trochę zrobił dla drużyny i klubu.
Ryba 12.05.2025 13:10 #
A klub dla niego nie?
Spectre 12.05.2025 14:24 #
Nie wiem czy w innym klubie mieliby do niego tyle cierpliwości co u nas. W United już by kończył jak Rashford patrząc na to jaki ma pusty charakter. Klopp i spółka pięlęgnowali go jak jajko przed rozbiciem.

Zasłużył na to jakby zagłębić się w szczegóły. Trudno się dziwić.
LFCWDZ 12.05.2025 13:00 #
Już niech się ten temat skończy bo to nudne się robi z Trentem. Gość mógł zostać legendą ale woli zostać jednym z wielu w Madrycie. Jego wybór. Nie jest mi go szkoda bo wg mnie tyle co dawał w ataku to zabierał w obronie.
AquardationLFC 12.05.2025 13:14 #
Gdyby nie to, że Salahem i VVD nikt konkretny się nie zainteresował też by nie podpisali kontraktu.
PindrekYNWA 12.05.2025 14:17 #
Pomysl łebku dlaczego nikt się nimi nie interesował? Może dlatego że oboje chcieli zostać w Liverpoolu i nie patrzyli na inne kluby jak nasz przyszły kapitan
Spectre 12.05.2025 14:21 #
Zainteresowanie Salahem i Virgilem było, chociażby z PSG czy Arabii. Na pewno na krótki okres po zakończeniu umów mogliby pójść do Barcelony czy gdzie indziej przy pewnych ustępstwach. Po prostu oni szanują ten klub i zawsze uważali go za number one. Arnold nigdy nie dawał nam pierwszeństwa w negocjacjach, bo tutaj nie było już negocjacji, chciał odejść niezależnie od oferty klubu i starań.
AquardationLFC 12.05.2025 16:16 #
Tak, dlatego podpisali kontrakt rzutem na taśmę w ostatniej chwili.
Radbug 12.05.2025 18:49 #
Tak, dlatego PODPISALI kontrakt.
mnk2 12.05.2025 13:33 #
Sytuacja jest po prostu niesmaczna, każdy z nas ma swoje pogląd na ten temat. Odejście Trenta to jego decyzja ale klub dał mu na to szanse, po prostu w odpowiednim momencie nie zabezpieczył kontraktu a jeśli 2 lata temu były sygnały że nie podpisze to należało go sprzedać. Wszyscy są po trochu winni tej sytuacji. Nie sądzę że to dobrze wpłynie na postrzeganie klubu przez innych zawodników. Arnold na pewno usłyszał w Madrycie, że nie ma mowy o gentelmenskiej umowie i albo idzie teraz albo nigdy. Szkoda że odchodzi, jeszcze bardziej że za darmo ale to jego życie, kariera i ma prawo zdecydować. W mojej ocenie część kibiców zachowała się źle, jak kibole rodem z naszej rodzimej ligi. Niestety ale mit wielkiej czerwonej rodziny pękł.
SlotYNWA 12.05.2025 13:50 #
"Niestety ale mit wielkiej czerwonej rodziny pękł."

To w rodzinie nie może być różnicy zdań???? Wszyscy mają robić wszystko tak samo??? To bardziej wygląda na totalitarną partię, a nie na grupę normalnych ludzi!!! Trent to multimilioner, który zachował się beznadziejnie i kibice mają prawo wygłosić swoje niezadowolenie!!! Jednemu to przeszkadza, innemu nie, ale istnieje coś takiego jak wolność słowa i dopóki nikt nie obraża Trenta w sposób wulgarny, może reagować jak uznaje za słuszne!!!!
klosinho 12.05.2025 14:10 #
Dokładnie tak jak piszesz, najrozsądniejszy komentarz jaki dotąd czytałem.
MaxPower 12.05.2025 14:10 #
Gdyby nasi kibole tylko buczeli na zawodników, którzy za darmo odchodziliby z ich klubów do nielubianych rywali, to nie byłoby tak źle. Oznaczałoby to duży skok cywilizacyjny dla kultury kibicowskiej w Polsce.
Tommyy 12.05.2025 14:15 #
Też popieram poza konkluzją. Fakt, że gwizdanie było niefajne, ale też bym nie przesadzał z wyklinaniem tej grupy. To co na Trent zasłużył w momencie wejścia to cisza...
Spectre 12.05.2025 14:20 #
"Nie sądzę że to dobrze wpłynie na postrzeganie klubu przez innych zawodników."

Powinno wpłynąć stanowczo. NIE JESTEŚMY KLUBEM PRZYSTANKOWYM, myślałem że to jasne. Może jeszcze te 6 lat temu mogliśmy oddać najlepszego zawodnika do Realu czy Barcelony, mając za plecami fakt, że nasze maksymalne możliwości to top 4 w lidze i ćwierćfinał LM. Ale nie, jesteśmy w tym samym rzędzie co Bayern, Barcelona i Real. Zachowanie Trenta to wielka pomyłka i rozczarowanie, dlatego wygwizdywanie się mu należy i niech inni zawodnicy zrozumieją, że nikt nie będzie ich tutaj uważał za ikonę jeśli nie będzie w pełni oddany klubowi.
GabrielFF 12.05.2025 14:45 #
"Niestety ale mit wielkiej czerwonej rodziny pękł"

Może to dobrze? Może to czas przestać głaskać piłkarzy wiecznie po główkach? Piłka nożna to obecnie jeden z największych biznesów.
Kontrakt Arnolda, Akca z transferami Zubimendiego i innymi to sprawia że nie jesteśmy rzetelnym kierunkem do przejścia.
Może w końcu powinnyśmy zacząć grać jak Perez i RM, grać złego glinę że "albo tu i teraz" albo wcale.
mnk2 12.05.2025 15:10 #
Gdyby klub zadbał o przedłużenie kontraktu 2 tata temu to tej sytuacji prawdopodobnie by nie było. Czemu z góry założono że Arnold na 100% przedłuży kontrakt? Wiązało się to z podwyżką, bonusem dla agenta i tyle. Nie było woli przedłużenia wcześniej. To samo dzieje się z Konate. Obecny Liverpool nie jest przystankowym klubem pod warunkiem że nie pojawi się oferta z miejscem w składzie w Realu lub Barcelonie. Ciekawe ilu naszych na miejscu Arnolda by zostało? Rywalizację o zawodników też przegrywamy z Chelsea czy Arsenalem. Madryt, Barcelona, Londyn a być może Paryż, Monachium i nawet Manchester są ciekawszymi miejscami do życia. Arnold w życiu nie odszedłby do żadnego innego klubu niż Real lub Barcelona i nazywanie go zdrajca to zwykłe chamstwo. U nas już wygrał wszystko więc czemu miał rezygnować ze spróbowania gry dla największego klubu. Klub mu zapewnił start i rozwój ale gdyby nie był dobry to by się nie przebił. Czy jak ktoś pracuje w firmie X to nie może spróbować pracy w firmie Y na dodatek która jest trochę większa marką? Wdzięczność do emerytury?
Spectre 12.05.2025 15:57 #
"Ciekawe ilu naszych na miejscu Arnolda by zostało? Rywalizację o zawodników też przegrywamy z Chelsea czy Arsenalem. Madryt, Barcelona, Londyn a być może Paryż, Monachium i nawet Manchester są ciekawszymi miejscami do życia. Arnold w życiu nie odszedłby do żadnego innego klubu niż Real lub Barcelona i nazywanie go zdrajca to zwykłe chamstwo."

Przegrywamy finansowo bo nie chcemy płacić tyle ile by chcieli, sportowo jesteśmy na wyższym levelu niż Chelsea i Arsenal.
Liverpool nie jest miastem prowincjonalnym, więc nie musi się tak wstydzić na tle innych, wiadomo że Barcelona czy Madryt to fajniejsze miejsca do życia, ale zawodnicy już im odmawiali. Elliott odmówił Madrytowi, Mane czy Salah wcale nie starali się o grę w La Liga, Naby Keita wybrał nas a nie Barcelonę, która o niego walczyła.

"Arnold w życiu nie odszedłby do żadnego innego klubu niż Real lub Barcelona i nazywanie go zdrajca to zwykłe chamstwo"

Gdyby jego chłoptaś z reprezentacji grał dla City to stawiam że nie miałby oporów by tam iść.

I skończmy stawiać Barcelonę w gronie tych klubów którym się niby nie odmawia, proszę cię xD

"Czy jak ktoś pracuje w firmie X to nie może spróbować pracy w firmie Y na dodatek która jest trochę większa marką?"

A ile znasz takich przykładów że zawodnik z topowego klubu odchodzi do innego topowego klubu uznając, że w tym pierwszym już nic więcej nie wygra albo już mu się znudziło? Oprócz Hazarda, Rudigera i Mbappe to bardzo rzadko są prowadzone takie transfery. Prawie w ogóle bo zawodnicy będący już w topowym klubie nie mają potrzeby iść do innego, o niepewnym środowisku.
mnk2 12.05.2025 16:14 #
@Spectre A ile znasz takich przykładów że zawodnik z topowego klubu odchodzi do innego topowego klubu uznając, że w tym pierwszym już nic więcej nie wygra albo już mu się znudziło? Figo Barcelona-Real
Ronaldo R9 Barcelona-Real (to było kontrowersyjne) Ronaldo R7 Man Utd (w primie) - Real, Zidane Juventus - Real. Torres Liverpool - Chelsea ( to też było kontrowersyjne) Beckham Man Utd - Real, trochę tego było mój drogi.
Spectre 12.05.2025 16:21 #
W skali 20- paru lat? To wg ciebie duzo przykladow? XD. No wlasnie malo jak na tak dlugi okres. Ile byllo tskich transferow przez ostatnie 10 lat?
Spectre 12.05.2025 16:22 #
Torresa nie mieszaj. Gdzie byla wtedy Chelsea a gdzie my..
borekLFC 12.05.2025 13:59 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
borekLFC 12.05.2025 13:59 #
Ten sam tłum który cię oklaskuje później cię wygwiżdże. Najłatwiej oceniać czyjeś decyzję patrząc z boku i stojąc w grupie.
CzerwonyBartek 12.05.2025 14:12 #
To jest piłka nożna. Piłka nożna opiera się na emocjach
VII 12.05.2025 21:02 #
Bo ten sam tłum to jest rodzina. A w rodzinie aby można było mówić o jakimś szacunku, potrzeba jest szczerość i wzajemność. Od tego jest ta rodzina, żeby wspierać w trudnych momentach. I Arnold był wspierany na każdym kroku. Ale jak odchodzi z mistrzowskiego klubu który jest jego macierzystym jak szczur, to niezależnie w jakiej koszulce będzie grał pozostanie szczurem bez szacunku i poważania.
GingerElf 12.05.2025 14:05 #
Tylko, że to już nie jest nasz zawodnik. Jedynie na papierze. Nawet na klubowe mistrzostwa chce z Realem jechać
adixis 12.05.2025 14:05 #
Po co się ekscytować tyle piłkarzem Realu Madryt? Olejmy go i już o nim zapomnijmy. On o Liverpoolu nie myślał romansując z Perezem od 2 lat.
Madara 12.05.2025 14:09 #
Anfield zapomni jak o Coutinho, taka jest prawda, będziemy pamiętać jeden moment, jeden rzut rożny ale człowieka nikt za bardzo wspominał nie będzie. To była jego decyzja. Rok temu wiedział i grał pod kompozytora Pereza, według mnie świństwo, buczenie to łagodny wymiar kary. Osobiście bym na niego nie buczał, jest już mi obojętny.
AquardationLFC 12.05.2025 16:15 #
Nie zapomni, bo każdy się cieszył że Coutinho odszedł za 160mln dzięki czemu mogliśmy kupić świetnego GK i ŚO przy okazji dymając Barcelonę, tutaj Real brutalnie wydymał Liverpool i nie dość że nie dostaniemy gorsza za TAA to będzie trzeba wyłożyć grube pieniądze żeby go zastąpić.
Spectre 12.05.2025 14:16 #
Gwizdy to dopiero się zaczną dla niego w Madrycie.
kuczq 12.05.2025 15:16 #
Niech zwolni pensje i idzie do Madrytu już dzisiaj by się szykować na KMŚ. Jego obecność tutaj już nikomu nie jest na rękę.
Pippen 12.05.2025 15:19 #
Mógł poczekać do końca sezonu, poczekać i zobaczyć czy będą jakieś wzmocnienie i jakie do i z klubu i wtedy ogłosić swoją decyzję. Na pewno w Madrycie nie zarobi tyle co mu oferował klub ale skoro wybrał gwiazdozbiór to i te gwizdy i buczenie jest częścią tego przedstawienia więc chyba mógł się tego spodziewać? Zobaczymy jak go maszynka do mięsa Pereza przemieli i co z tego wyjdzie nie tacy tam nie dali rady a z TAA żaden wielki PO, a do rozgrywania i rzucania piłek tam są już inni ludzie. Kolejna rzecz to jak go szatnia przyjmie i jak wejdą w sezon z nowym trenerem jak nie będzie wyników i przedstawień to znów będzie sabat czarownic .... mi tam go osobiście nie jest żal, dzięki za piękne chwile niech się nie wiedzie w Madrycie
bambik 12.05.2025 15:46 #
No właśnie po odejściu Krosa brakuje im kogoś kto by rogzgrywał jak on i rzucał piłki xD trent ma go zastąpić
Aklerua 12.05.2025 16:29 #
Nie ma co już strzepić ryja, wybrał jak wybrał, krzyż na drogę. Frimpong in
Sherwood97 12.05.2025 16:49 #
Nie ma ludzi niezastąpionych. Szkoda, że za bezcen bo boli podwójnie. Coutinho też nas opuścił ale to skończyło się gorzej dla niego, a klub na tym skorzystał, bo go sprzedał za niemałą sumę + podpisał kontrakt przed transferem. Odejście Coutinho otworzyło drogę dla van dijka i Alissona. Najlepszego bramkarza i obrońcę w lidze
AquardationLFC 12.05.2025 17:27 #
Odejście TAA sprawia, że musimy go zastąpić i wyłożyć gruby hajs ale ludzie na tej stronie tego nie rozumieją i radośnie porównują odejście Cou z TAA jak to dobrze dla klubu będzie i że sobie poradzimy :)
burmanek8 12.05.2025 17:02 #
Ludzie są urażeni i źli i żadna ilość moralizatorskich artykułów nie sprawi że przestaną być urażeni i źli.
Lenii 12.05.2025 17:22 #
Trent przegrał sobie nawet nie samym faktem odejścia, ale sposobem w jaki to zrobił. Romansowanie z Realem przez tyle czasu i odejście za darmo to swojego rodzaju zrobienie na złość klubowi. Jeśli chciał odejść, to mógł podpisać kontrakt z klauzulą wykupu po jakiś normalnych pieniądzach w przypadku jak zgłosi się po niego Real i myślę, że wielu kibiców patrzyłoby na to inaczej.
smoruslfc 12.05.2025 17:56 #
Chyba wszystko już na jego temat powiedziano.To co ?!!!My kibice może też potrzebujemy zmian i zostaniemy kibicami innego klubu?Chyba kogoś poje...dokładnie. I niech nasze byłe gwiazdy go tak zajadle nie bronią. Oczywiście jest wolnym człowiekiem,może robić co chce .Ale jakieś fochy do kibiców mieć którzy są na dobre i złe.Tylko LFC!!Tylko Steven miał dna i JAJA!!!Białe prześcieradło na drogę (splamione)Arnold.
Radbug 12.05.2025 18:58 #
Przykro się czyta te komentarze kibiców broniących Trenta i tego w jaki sposób odchodzi. Myślałem, że już kilka lat temu skutecznie wyleczyliśmy się z syndromu sztokholmskiego. Niestety jak widać ta choroba ciągle gdzieś czeka i czai się w ukryciu na odpowiedni moment.

Czy Trent "miał prawo" iść do Realu? Tak, bo to tylko piłka. Czy mężczyzna ma prawo zostawić po 20 latach małżeństwa żonę, trójkę dzieci i dom który wybudował, w którym NICZEGO mu nie brakuje, i wziąć rozwód tylko dlatego, że spodobała mu się akurat młodsza dupa? I to z ta druga założyć nową rodzinę? Owszem ma. Można, jak najbardziej. Czy społeczeństwo ma prawo traktować go przez to jako wyrzutka społecznego, za to co zrobił żonie i dzieciom? Tak. Czy kibice maja prawo gwizdać na Trenta za to co zrobił swojemu MACIERZYSTEMU KLUBOWI i kibicom? Tak. Jeszcze jak. Zasłużył na porządną porcję gwizdów. Szkoda, że gwizdała tylko cześć kibiców na Anfield, ale może to akurat ci przyjezdni, przez których czasem na Anfield mamy "doping" jak w bibliotece.
GabrielFF 12.05.2025 21:11 #
No i tutaj w pełni się z tobą zgadzam że również u znacznej części zauważam chorobliwą styczność z syndromem sztokholmskim.
Jak można bronić człowieka który tak potraktował ludzi którzy dali mu wszystko.
FankaLFC 12.05.2025 19:18 #
Wygwizdywany to on dopiero będzie, jak przyjedzie z tą grupą cyrkowców z Madrytu na Anfield.
TruckDriver41 12.05.2025 19:55 #
Przeszedł do Realu za free to i normalne, że wygwizdali. Musiał się raczej z tym liczyć. W mojej opini to i tak dość delikatnie go wygwizdali... Myślałem, że będzie o wiele, wiele gorzej.
sebix129 12.05.2025 19:59 #
Powinien się przyzwyczajać w madrycie to będzie codzienność :D
HUN 12.05.2025 22:14 #
Szanuję Arnolda za to że grał za to co zrobił dla tego klubu za to że był. Czy to takie złe szanować drugiego człowieka.

Pozostałe aktualności

Luis Díaz graczem meczu z Arsenalem  (0)
12.05.2025 22:09, AirCanada, własne
Ngumoha w kadrze Anglii na Euro U-17  (1)
12.05.2025 20:14, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Świetna forma Mamardashvilego  (1)
12.05.2025 20:13, Mdk66, thisisanfield.com
Shaqiri mistrzem Szwajcarii  (0)
12.05.2025 19:53, Redbeatle, thisisanfield.com
Opinie prasy po remisie z Arsenalem  (0)
12.05.2025 19:49, Wiktoria18, Liverpool Echo
Gakpo o remisie z Arsenalem  (0)
12.05.2025 11:27, ManiacomLFC, liverpoolfc.com
Owen: Większość kibiców docenia Trenta  (12)
12.05.2025 10:29, RosolakLFC, Liverpool Echo