LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1283

Steaua od podszewki


Liverpool przygotowuje się do wieczornego starcia ze Steauą Bukareszt w kolejnym meczu fazy grupowej Ligi Europy. Oficjalna strona internetowa próbowała dowiedzieć się jak najwięcej o rumuńskim rywalu, podpytując lokalnego dziennikarza Ninela Ganea.

Bez wątpienia, Steaua Bukareszt to największy klub w rumuńskiej historii piłki nożnej i jednym z najbardziej znanych na arenie europejskiej. W 1986 roku wygrali Puchar Europy i Super Puchar, a także doszli do finału tych rozgrywek trzy lata później.

Nazwiska piłkarzy takie, jak Duckhadam, Boloni, Lacatus, Hagi, Piturca czy Stoica zostały wryte w umysłach fanów i w sercach ze względy na zwycięstwa jakie odnosili. Poza fantastycznymi piłkarzami w zespole, drużyna identyfikowała się wyjątkowym stylem gry, opartym w dużej mierze na szybkości.

Mnóstwo goli, wspaniałe widowiska, wiele trofeów. Nie trzeba się zastanawiać, czemu czerwono-niebieski zespół jest uwielbiany w Rumunii. Pomimo, że Steaua nie potrafiła powtórzyć osiągnięć z okresu komunistycznego to historia zespołu nie zatrzymała się na roku 1989.

W latach 90s Steaua dostała się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Odnosili dobre wyniki mimo, że nigdy nie udało się awansować do fazy pucharowej. Jednym z najbardziej znienawidzonych ludzi w Bukareszcie, jest Gigi Becali, czyli właściciel drużyny.

Jego nieprzewidywalny styl prowadzenia interesów klubu i stałej ingerencji w techniczne aspekty piłkarskie doprowadził do wielu konfliktów z fanami. To sprawiło, że liczba fanów przychodzących na mecze stale maleje.

Drużyna nie może się ustabilizować, ponieważ co rusz zatrudniani są nowi trenerzy. Skutkiem takiej polityki klubowej jest brak mistrzostwa od 2006 roku. Obecny sezon Steaua rozpoczęła z Victorem Piturcą, ale konflikty i spięcia z właścicielem doprowadziły do rozstania.

Posadę objął były piłkarz Tottenhamu, Ilie Dumitrescu i to on dyrygował zespołem, który poległ w pierwszym meczu na Anfield 4:1. Nieprzekonujące występy i krytyka ze strony właściciela doprowadziły do rezygnacji. Obecnym szkoleniowcem jest Marius Lacatus, który w przeszłości trzy razy trenował tą drużynę. Mimo braku osiągnięć zdołał przekonać właściciela i fanów, że nadaje się na to stanowisko.

Latem do drużyny dołączyło 15 nowych zawodników, większość z nich to zawodnicy z Unirei Urzeceni, która została mistrzem ligi w ubiegłym sezonie. Adaptacja wielu nie przebiegała pomyślnie i nie potrafili skopiować swoich najlepszych występów z poprzedniej kampanii, która przyniosła im tytuł.

Najgroźniejszym zawodnikiem bez żadnych wątpliwości jest napastnik Bogdan Stancu, który w tym sezonie strzelił 12 goli w lidze i 2 w Lidze Europy. Najprawdopodobniej to jego ostatni sezon w Bukareszcie, gdyż jego usługami interesują się kluby z Europy. Kocur, jak nazywają go w Rumunii przeniesie się do lepszej pod względem piłkarskim ligi.

Inne nazwisko, na które Liverpool będzie musiał zwrócić uwagę jest bramkarz Ciprian Tatarusanu. Według ekspertów jest bramkarzem z wysokiej półki. Trudny do zatrzymania będzie kapitan zespołu Cristi Tanase i Banel Nicolita.

The Reds zostali również poinformowani o lokalnych fanach, którzy będą podgrzewać atmosferę na stadionie. Oczekuje się dużej ilości kibiców ze względu na to, że ich klub może uzyskać awans do fazy pucharowej.

Piłkarze Liverpoolu nie będą tym zaskoczeni, ponieważ mają doświadczenie z gry na trudnych obiektach, w agresywnej atmosferze, ale można stwierdzić, że osiągną swój cel dzięki sławnemu, brytyjskiemu opanowaniu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (1)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com