AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1480

Johnson o Hodgsonie i Kelly’m


Glen Johnson wierzy, że metody szkoleniowe Roy’a Hodgsona zaczynają nabierać odpowiedniego kształtu. Liverpool kontynuuje wzbijanie się w górę tabeli po dwóch ostatnich domowych zwycięstwach z West Hamem i Aston Villą.

Zapytany oto, co zmieniło się od początku sezonu, powiedział:

- Chłopacy pracowali bardzo ciężko na treningach i starali się zapomnieć o przegranych meczach i skupić się na narzuceniu własnego rytmu. Zawsze jest trudno nowemu menedżerowi przyjść do klubu i od razu wszystko posklejać.

- Bardzo rzadko zdarza się, aby wszystko funkcjonowało tak jak należy po dwóch czy trzech meczach. Zaczynamy grać, tak jak chce tego Roy i dobrze sobie z tym radzimy. To najważniejsze.

Siedem punktów dzieli Liverpool do czwartego w tabeli Manchesteru City i 26-letni reprezentant Anglii jest pewny, że ta strata może stopnieć w nadchodzących tygodniach.

- Mamy fantastycznych piłkarzy, znakomity sztab szkoleniowy i jestem pewny, że możemy kontynuować grę z ostatnich meczów.

W sobotę Johnson może zaliczyć 50-ty mecz w czerwonej koszulce. Prawy obrońca jest dumny z tego wyniku i przekonuje, że wchodzi w najlepszą formę.

- To fantastyczne. To jak kamień milowy w karierze. Większość piłkarzy dąży do tego i jestem z tego dumny. Gram lepiej niż na początku sezonu. Zawsze wiem, kiedy gram dobrze. Poprawiłem się, ale w tej chwili najważniejsza jest drużyna.

- Gdybyś zawsze dokładnie wiedział, co się stanie później, to nigdy nie przytrafiłby się gorszy mecz. Mieliśmy krótki odpoczynek w lecie, po czym wróciliśmy do treningów i odniosłem kilka kontuzji. Trudno było wejść do drużyny i grać na pełnych obrotach co tydzień. Na szczęście, kontuzje są już za mną.

Kolejnym graczem, który załapał formę jest Maxi Rodriguez, strzelec trzeciej bramki w meczu z Aston Villą. Argentyńczyk zagrał w tym meczu z przepaską na uszy, spuszczoną wokół szyi. Taka ochrona przed zimnem staje się coraz bardziej popularna wśród piłkarzy Premier League.

- Nie założyłbym tego – żartował Johnson. Nie sprawiałoby to problemu, ale niektórzy potrafią poradzić sobie z zimnem, a niektórzy nie. Jest trochę śmiechu z tego, ale nic po za tym.

W międzyczasie, Johnson pochwalił Martina Kelly’ego, który w zeszłym tygodniu podpisał nowy kontrakt z Liverpoolem. Były piłkarz Portsmouth jest przekonany, że młody Anglik któregoś dnia zagra w reprezentacji.

- Jest dobrym graczem i miłym chłopakiem. Chce się uczyć i ciężko pracuje. Myślę, że w przyszłości będzie dobrym piłkarzem dla Liverpoolu. Jest dobrym obrońcą. Jestem pewny, że któregoś dnia zobaczymy go w reprezentacji Anglii.

Występy Kelly’ego w tym sezonie spotkały się z entuzjastyczną recenzją wśród kibiców, którzy chcieliby regularnie widzieć wychowanka w pierwszym składzie. Johnsona również, tyle tylko, że na skrzydle.

Taka sytuacja miała miejsce w Tottenhamie, kiedy przesunięto na skrzydło Garetha Bale. Walijczyk gra świetnie, a jego drużyna z powodzeniem spisuje się zarówno w Premier League, jak i Lidze Mistrzów.

- Będę szczęśliwy, grając na dowolnej pozycji. Decyzja o tym, gdzie mam grać należy do menedżera. W przeszłości wystąpiłem kilka razy na skrzydle.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (8)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports