LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1301

Akademia kończy 2010 na plus


W ostatniej tegorocznej odsłonie kolumny opisującej aktualne życie Akademii Liverpoolu Josep Segura opowie o awansie w FA Youth Cup, a także przybliży cele ludzi z Melwood na 2011 rok.

W środowy wieczór odnieśliśmy wspaniałe zwycięstwo w FA Youth Cup, a wszyscy nasi gracze zagrali fantastycznie.

Notts County to dobry zespół, ale udało nam się pokazać, ile talentów przechodzi obecnie przez kolejne szczeble gry w Liverpoolu. To był w pełni profesjonalny występ, szczególnie w drugiej połowie.

Zwycięstwo 4:0 wprawiło wszystkich w Akademii, co oczywiste, we wspaniały nastrój przed świąteczną przerwą. Muszę jednak zaznaczyć, że nie chodzi nam tutaj tylko o wygranie pojedynczego meczu.

Najważniejszy jest widok 16, 17 i 18-latków stających się prawdziwymi piłkarzami w koszulkach Liverpoolu.

To właśnie nasz cel. Cieszymy się z ważnej wygranej, ale co innego mamy w głowach trenując tych chłopców. Jest jasne, że naszym zadaniem jest szkolenie wspaniałych piłkarzy zdolnych do gry w pierwszym składzie Liverpoolu i będących w stanie pomóc klubowi w zdobywaniu kolejnych pucharów.

Nie jest to łatwe zadanie, jednak ciężko pracujemy, aby tworzyć rzeczywistość przyszłości codziennie w murach Akademii.

Kiedy pracowałem w Barcelonie wygraliśmy odpowiednik FA Youth Cup na poziomie U-18. Każdy był zachwycony i jest to piękne wspomnienie, jednak tylko 5 zawodników z tamtego składu było na tyle dobrych, aby dostać się do pierwszej drużyny i regularnie w niej grać.

Fantastycznie byłoby wygrać puchar w tym roku, ale musimy zadać sobie pytanie, ilu z grających dziś zawodników będzie reprezentowało klub w przyszłości?

To jest najważniejsze.

Patrząc z perspektywy czasu wydaje mi się, że wiele rzeczy w Akademii zmieniło się na lepsze od czasu mojego przyjścia we wrześniu 2009. Rozrasta się, podobnie jak rośnie poziom naszych podopiecznych.

Po przeprowadzce mówiłem, że nie mogłem odrzucić oferty takiego klubu. Jeśli dodamy do tego możliwość pracy z takimi ludźmi jak Frank McParland i Kenny Dalglish możecie zrozumieć, dlaczego była to dla mnie tak wielka szansa.

Od pierwszego dnia okazywali wielkie wsparcie mi i mojej filozofii piłki, którą chciałem tu wprowadzić. Moja rola w klubie jest specyficzna i muszę wprowadzać swoje pomysły w życie na bieżąco, codziennie. Skupiam się na ogólnym stylu gry, jaki chcemy widzieć u naszych piłkarzy i muszę przekazać tę wizję trenerom.

Oczywiście gra na takich stadionach jak Meadow Lane, z całą ich historią dobrze robi rozwojowi graczy. Cieszę się, że dzięki losowaniu czwartej rundy niektórzy z nich dostaną po raz pierwszy szansę występu na Anfield.

Będzie to dla nas ciężki mecz, ponieważ Crystal Palace jest na szczycie swojej grupy Premier Academy League. W ich sekcji grają też takie zespoły jak Chelsea i Arsenal, co dużo mówi o możliwościach naszych przeciwników. To jest właśnie myśl, którą chcę im wpoić: w piłce nożnej nic nie jest łatwe i gwarantowane.

Musisz ciężko zapracować na wszystko, co chcesz osiągnąć.

Obecnie wszyscy jesteśmy zadowoleni, ale też zmęczeni pracą na treningach. W dobrych nastrojach rozjedziemy się na odpoczynek. Wszyscy są zadowoleni z wykonanych kroków naprzód. W nowym roku wrócimy świeżsi i gotowi na kolejne wyzwania, jakim z pewnością będzie zagwarantowanie temu wspaniałemu klubowi najlepszych wychowanków przyszłości.

Pep Segura

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (6)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (1)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com