AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1526

Aurelio powinien wrócić do składu


Wszystko wskazuje na to, że, jeżeli dopisze pogoda, niedługo zacznie się pracowity, i jednocześnie bardzo istotny, okres dla naszych piłkarzy. Będą musieli udowodnić kibicom i działaczom, że stać ich na wyższe miejsce niż te, które obecnie zajmują w tabeli.

Opierając się na danych statystycznych dotyczących spotkań Liverpoolu rozgrywanych w okresie świątecznym, można dojść do wniosku, że jest to szczęśliwy czas dla The Reds.

Przestrzegałbym jednak przed nadmiernym optymizmem. Może jest to dosyć oklepane stwierdzenie, ale mecz rozgrywa się na boisku, a nie na papierze. Dlatego też drużyna Hodgsona musi dać z siebie absolutnie wszystko w nadchodzących spotkaniach.

Uważam, że Liverpoolowi nie pozostaje nic innego jak rozpoczęcie marszu w górę tabeli od potyczki z Blackpool. Jeżeli rok temu ktoś by mi powiedział, że w następnym sezonie The Reds będą jechać do Blackpool na bardzo ważną potyczkę ligową, to nie byłbym w stanie w to uwierzyć.

Nie chciałbym być jednak źle zrozumiany – Blackpool spisuje się aktualnie na prawdę bardzo dobrze, znacznie powyżej prognoz przedsezonowych. Dlatego Roy i jego piłkarze muszą mieć się na baczności.

Szczerze mówiąc, nasi kolejni rywale nie mają nic do stracenia. Sam fakt gry w Premier League jest dla nich dużym sukcesem, dlatego zrobią wszystko, żeby w niej pozostać jak najdłużej. Ich głównym atutem jest ofensywa. Oglądając mecze z ich udziałem można odnieść wrażenie, że są oni pewni siebie i nie mają respektu dla wyżej notowanych rywali, tak jak miało to miejsce w meczu na Anfield. Piłkarze z Blackpool są w stanie walczyć jak równy z równym z praktycznie każdą drużyną w lidze.

Roy będzie musiał wziąć wszystkie powyższe aspekty pod uwagę. Po druzgocącej porażce z Newcastle i przełożeniu meczu z Fulham, ta potyczka powinna rozpocząć lepszy okres dla Liverpoolu.

Niestety, The Reds tracą zbyt wiele bramek, szczególnie na wyjazdach. Nie da się zwyciężać mając tak dziurawą defensywę. Dlatego uważam, że trzeba się przede wszystkim skupić na tej formacji.

Gole stracone z Newcastle nie były wyjątkiem – od początku sezonu Liverpool nie daje sobie rady z powstrzymywaniem napastników rywali. Właśnie przez to, nasza drużyna straciła pewność siebie i miała trudności z konstruowaniem kolejnych akcji.

Nadszedł najwyższy czas, żeby Roy wreszcie podjął decyzję co do kształtu naszego bloku defensywnego.

Trzeba przyznać, że ma on teraz bardzo ograniczone pole manewru ( szczególnie biorąc pod uwagę kontuzje Aggera i Carraghera ). Uważam jednak, że trzeba dokonać kilku roszad w naszym składzie.

Zarówno Danny Wilson jak i Martin Kelly wykorzystali szansę, którą otrzymali od Hodgsona. Według mnie, nastąpił już ten moment, w którym powinni regularniej występować w naszych barwach, np. w Premier League.

Podobały mi się ich występy i uważam, że obaj mają szansę zajść na prawdę wysoko.

Postęp w ich grze jest jednym z niewielu pozytywnych aspektów dotyczących naszego klubu w tym sezonie. Kelly już zyskał zaufanie fanów, co można zauważyć podczas jego występów. Jest silnym i mocnym obrońcą, któremu rzadko przydarzają się wpadki. Poza tym, świetnie sobie radzi zarówno na prawej, jak i na lewej stronie bloku obronnego. Jego grę cechuje wola walki, energia i dokładne dośrodkowania.

Nie można jeszcze zapomnieć o Fabio Aurelio, który wraca do zdrowia i jest zdeterminowany, żeby wywalczyć sobie miejsce w pierwszej jedenastce.

Każdy, kto oglądał mecze z udziałem Liverpoolu, zauważył, że Paul Konchesky nie radzi sobie tak, jakbyśmy sobie tego wszyscy życzyli. Po transferze z Fulham, popełniał wiele błędów i niejednokrotnie uznawano go za najsłabsze ogniwo w szeregach The Reds.

Fabio długo wałczył z kontuzjami, lecz jest to bardzo doświadczony zawodnik, który posiada dobrą technikę i potrafi świetnie zagrywać długie piłki do partnerów z napadu. Mam nadzieję, że Roy da mu szansę regularnych występów w niedalekiej przyszłości.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool prowadzi do przerwy 2:0!  (83)
05.05.2024 18:18, Zalewsky, własne
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports