LIV
Liverpool
Premier League
14.12.2024
16:00
FUL
Fulham
 
Osób online 1398

Gulacsi: Mamy dobry kontakt


Peter Gulacsi opowiada o atmosferze jaka panuje podczas codziennych treningów bramkarzy w Melwood. Golkiper utrzymuje, że między czterema bramkarzami Liverpoolu panują koleżeńskie stosunki. Młody Węgier oraz Brad Jones i Martin Hansen dobrze dogadują się z numerem jeden, Pepe Reiną.

Nie da się jednak ukryć, że istnieje rywalizacja pomiędzy trójką bramkarzy, którzy walczą o pozycję pierwszego bramkarza na Anfield.

- Przede wszystkim jesteśmy dobrymi kumplami. Uważam, że taka więź jest ważna – wypowiedział się Gulacsi dla LFC Weekly.

- Aczkolwiek jest między nami poważna konkurencja. Liczymy kto wpuścił najwięcej goli na treningu i ten, który sobie na to pozwolił dostaje karne zadanie.

- Czasami musi pozbierać wszystkie piłki po treningu. Jest to oczywiście zabawą, ale także częścią poważnej rywalizacji. Każdy z nas chce wygrać. Nawet na treningu poczucie bycia lepszym daje dalszą motywację. To również wpływa na to, że wciąż chcemy być lepsi. Pomaga nam się skupić i wszyscy z tego korzystamy.

Czy biorąc pod uwagę to, że Reina jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie, sprawiedliwie jest stawiać go w roli faworyta przed wyborem składu? Według młodego Węgra – nie.

- Oczywiste jest, że radzi sobie bardzo dobrze. Chociaż nie wygrywa za każdym razem. Prawdopodobnie najlepszym uczuciem jest pokonanie go podczas sesji treningowej i cała nasza trójka stara się tego dokonać. Od czasu do czasu udaje się to mnie, czasem Bradowi i Martinowi. Wcale nie jest tak, że Pepe za każdym razem jest najlepszy.

- Pepe udziela nam wskazówek, ale nie rozmawia z nami zbyt wiele. Nie chce stawiać się w roli ojca, który zawsze mówi nam co mamy robić. W zamian po prostu zwraca uwagę na elementy, które możemy poprawić w naszej grze.

- Poza słuchaniem jego rad, staram się zawsze przyglądać się jego grze i przygotowaniom. Wciąż staram się grać tak, jak on.

Choć wciąż czeka na swój pierwszy występ między słupkami Liverpoolu, nieprzerwanie od stycznia Kenny Dalglish powołuje go do składu.

- Miejsce w składzie to dla mnie powód do dumy. To także duże doświadczenie i osiągnięcie. Staram się być gotowy żeby spisać się tak dobrze, jak tylko mogę.

- Chcę pokazać, że zasługuję na miejsce w składzie. Chcę zapracować na zaufanie i pokazać, że dam radę kiedy nadejdzie potrzeba żebym zagrał.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool U19 z awansem do fazy pucharowej  (0)
12.12.2024 15:51, B9K, liverpoolfc.com
Konaté może wrócić jeszcze przed końcem grudnia  (1)
12.12.2024 15:01, Ad9am_, thisisanfield.com
Alisson graczem meczu z Gironą  (0)
11.12.2024 22:03, AirCanada, własne
McManaman o niedoszłym transferze Zubimendiego  (3)
11.12.2024 18:50, FroncQ, Liverpool Echo
Opinie prasy po wygranej z Gironą  (0)
11.12.2024 18:04, Wiktoria18, Liverpool Echo