LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1123

Finał ICC nie dla Liverpoolu


Podopieczni Brendana Rodgersa nie zdołali sięgnąć po trofeum towarzyskiego turnieju International Champions Cup na zwieńczenie ich amerykańskiego tournée, przegrywając finał z Manchesterem United 1:3.

The Reds prowadzili już w 14. minucie po golu Stevena Gerrarda z rzutu karnego, kiedy faulowany był Sterling.

W 34. minucie 19-latek był po raz kolejny padł w polu karnym United, jednak sędzia okazał się być jedyną osobą na stadionie, która nie widziała przewinienia na Angliku.

W drugiej połowie United zaczęło odrabiać straty za sprawą Wayne’a Rooneya, który w 55. minucie pokonał Mignoleta sprytnym strzałem na przeciwległy słupek z około pięciu metrów po celnym dośrodkowaniu z prawej flanki.

Już dwie minuty później piłkarze z Manchesteru zdołali wyjść na prowadzenie, kiedy uderzenie Juana Maty z okolic szesnastego metra odbiło się rykoszetem od nogi Mammadou Sakho i belgijski golkiper the Reds nie miał nic do powiedzenia.

Po godzinie gry na boisku pojawili się Emre Can, Jordon Ibe oraz Lucas Leiva zastępując Joego Allena, Rickiego Lamberta i Stevena Gerrarda.

W 65. minucie po pomysłowym lobie jednego z podopiecznych van Gaala, piłka odbiła się od tylnego obramowania bramki Mignoleta, po czym spadła pod nogi Rooneya, który umieścił piłkę w siatce. Gol nie został - prawidłowo zresztą - uznany, gdyż futbolówka zdążyła przekroczyć linię boiska.

Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry na murawie pojawili się Kolo Touré, zastępując Mammadou Sakho i Kristoffer Peterson, który wszedł w miejsce Philippe Coutinho.

Wejście Ibe’a znacznie ożywiło grę ofensywną liverpoolczyków, jednak nie zdołali oni przerodzić tego na konkretne okazje strzeleckie. W 88. minucie bramkę będącą gwoździem do trumny the Reds strzelił Lingard, umieszczając piłkę w siatce precyzyjnym wolejem z okolic 20 metra.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (32)

grochu11 05.08.2014 03:56 #
Stare Junajted wróciło, grają beznadziejnie a odnoszą zwycięstwa....
krystianYNWA 05.08.2014 03:57 #
Szkoda finału, w dodatku z ManU, ale mam nadzieję że Rodgers przejrzy na oczy i zobaczy że potrzeba nam napastnika - kozaka. Jak w sezonie zabraknie Sturridge'a będziemy mieć kłopoty ;)
Eric5 05.08.2014 03:58 #
Kondycja i zgranie się powoli powiększa i o to w tym wszystkim chodzi. Ważne że bez kontuzji. Ogółem zespół mi się podobał, dużo sytuacji i kontroli.
Gratulacje dla MUFC.
Brave 05.08.2014 04:01 #
Wygrali puchar Myszki Miki, a ich kibice się podniecają tak, że aż trzeba u nas komenta wstawić ;)
Peter1892 05.08.2014 04:01 #
W sumie teraz drugie City się z was robi. Nie poszedł sezon to zespół na kasie trzeba zbudować więc stać was jeszcze na sędziów.
RoyalMail 05.08.2014 04:02 #
W drugiej połowie, kiedy było kilka okazji na zmianę rezultatu nie było nikogo, kto mógłby dostawić nogę. Mam nadzieję, że po tym meczu Rodgers zacznie szybciej wertować rynek w poszukiwaniu napastnika, bo słabo to wygląda.
Kavadro 05.08.2014 04:07 #
United 3 celne strzały, 3 gole - no ja pierdole.
Lyzwa7 05.08.2014 04:09 #
Nie wierzę, że jest tu spina po sparingu :| to już są na tym świecie tak durni ludzie, że się jarają zwycięstwem/przejmują porażką w gównosparingu?

Welesie cierpliwości i wyrozumiałości...
Maciek21095 05.08.2014 04:11 #
Co tu dużo mówić po przegranym meczu z United... Szkoda, bo można było to wygrać. Pierwsza połowa na plus, w drugiej zaś Manchester miał zwyczajnie farta że piłka tak chętnie wpadała do siatki. Dobry mecz w wykonaniu Sterlinga, Gerrarda, Sakho, Ibe'a oraz Coutinho. Brazylijczyk moim zdaniem jeśli utrzyma taką formę w ciągu sezonu to powinien być jedną z gwiazd tego sezonu BPL. Nie zachwycił Lambert, który po podaniu Gerrarda w drugiej części gry powinien oddać znacznie groźniejszy strzał. Rickie na mecze Carling Cup czy pucharu Anglii będzie w sam raz, jednak na poważne spotkania w lidze czy CL wolałbym na niego nie stawiać. To powoduję w moim mniemaniu konieczność sprowadzenia jakiegoś konkretnego partnera do gry dla bądź, w wypadku kontuzji, za Sturridge'a. Glen Johnson był totalną klapą dziś na boisku. Naprawdę, 4 mln za niego można przyjąć z ucałowaniem ręki i niecierpliwie wyczekuję Manquillo na Anfield bo gorzej grać od Glena w chwili obecnej jest kurewsko ciężko. Aktualnie Johnson może Flanaganowi co najwyżej buty czyścić. Jeśli idzie o Simona, ciężko go winić za którąkolwiek straconą bramkę, jednak obecność Reiny w kadrze na najbliższy sezon nie wydaję mi się wcale taka głupia... Po minionym spotkaniu niecierpliwie oczekuję najbliższego starcia z United w lidze. Trzeba będzie im 13 grudnia pokazać miejsce w szeregu. YNWA!
Brave 05.08.2014 04:11 #
Idźmy może już wszyscy spać -,-
Maciek21095 05.08.2014 04:24 #
Jeśli chodzi o Johnsona to z @szostie ciężko się nie zgodzić :D
5TH 05.08.2014 04:44 #
Co do spotkania to MU mogło szybko objąć prowadzenie, lecz Chicharito nie wykorzystał setki. Później Jones nie popisał się w starciu z Sterlingiem, po czym padła bramka na 0:1. Później jeszcze powinien zostać podyktowany drugi karny, ale tak się nie stało. Manchester stwarzał groźne sytuacje, ale żadna nie zakończyła się nawet strzałem, Wasza obrona nieźle czyściła. Na nasze szczęście wreszcie udało się zdobyć wyrównującą bramkę, a dwie minuty później już wyjść na prowadzenie, po nieco szczęśliwy strzale Maty (rykoszet). Na koniec Lingard odebrał Wam jakiekolwiek szanse na korzystny rezultat. Spotkanie uznałbym za wyrównane (1. połowa Wasza, druga nasza), ale uważam, że na wygraną zasługiwaliśmy.

Życzę powodzenia w lidze i nie mogę się doczekać naszego starcia właśnie w niej.
barthes8 05.08.2014 05:05 #
Jakby liverpool dostał 2 karnego i lepiej wykorzystywałby szanse to pewnie by wygrali albo karne by były. No ale cóż zrobic. Trener MU lepiej ustawiał swoich zawodników ,a oni to egzekwowali w większości dobrze ,a i w końcu część naszej obrony nie działała i tak w ogóle czy Lambert grał w tym meczu ? bo cos go prawie nie widziałem ^^
ADamsson 05.08.2014 07:45 #
Dwie ostatnie bramki United z dupy...

Z taką obroną to my możemy i bez gryzonia to my możemy walczyć jak lwy nie o mistrzostwo ale o 4 miejsce z Mułami, Arsenalem i Evertonem a w lidze mistrzów o jak najmniejszy wpier... od najlepszych. Sad but true.
roda 05.08.2014 08:55 #
Nie piszcie, że to gównosparing, że napinki, że to bez znaczenia. Nie wierzę, że jakiś piłkarz nie chce wygrać prestiżowego turnieju z udziałęm takich zespołów. To zwykłe pociesznie się przez kibiców. Takie sparingi pokazują kierunek w jakim się idzie. Pokazuje też wartość a właściwie jakość dokonywanych transferów. Koguty też wydały furę kasy i jaki był efekt każdy widział. My też wywaliliśmy dużo pieniędzy ale jak dla mnie nie zrobiliśmy ani jednego super transferu.
AllHailbeforeDalglish 05.08.2014 09:04 #
Kwestia tych transferów jest taka, że żaden z tych zawodników raczej nie jest na to wygląda na pierwszy skład. W meczu z Man UTD pod koniec okresu przygotowawczego wystawiamy stary skład z tylko jednym nowym zawodnikiem Lambertem, ale dlatego, że wyjścia nie mieliśmy. Pewnie na Southampton wybiegnie podobny do tego, super wszyło nam podniesienie jakości nie powiem
ManiacK 05.08.2014 09:36 #
O ile Lazara oceniać nie można, bo za krótko grał, tak spokojnie można powiedzieć, że Can oraz powrót Ibe, który z ławki może sporo dawać w 2giej połowie są wzmocnieniami, a być może i do 1szego składu jak Sterling się przebije.
Suso, Lambert, Kelly - poszerzą ławkę, która w porównaniu z zeszłym sezonem będzie kogoś posiadać do wprowadzenia, a nie, że skończymy grając w 12-13 zawodników cały seozn. A Lovrena i Lallanę ocenimy dopiero, gdy zagrają parę meczy. Także spokojnie.. jakoś nie obawiam się o dobry sezon z naszej strony mimo tej przegranej, którą tu niektórzy przeżywają strasznie, zwłaszcza fani Utd XD
AllHailbeforeDalglish 05.08.2014 09:47 #
Co z tego, ze Can ma talent i świetnie pasuje do środka naszej pomoecy. Chlopak już teraz dla mnie jest materiałem na zawodnika pierwszej drużyny bo daje napewno więcej niż Allen i Lucas i jest znacznie lepszym zawodnikiem na pozycji DM niż Gerrard. To jednak nie jest ważne bo Gerrard musi grać i będzie grał na tej pozycji dopóki ktoś w klubie nie zda sobie sprawy, że kapitana trzeba powoli odstawiać od składu
Sirradix92 05.08.2014 10:15 #
Kilku prawdopodobnie ważnych piłkarzy odpadło nam przez kontuzje. Przegrana nie może cieszyć, ale my chcemy wygrać wojnę, a nie bitewkę. Martwią bolączki końcówki sezonu czyli problem z obroną i nadal przeciętna (żeby nie powiedzieć słaba) dyspozycja Gerrarda i Lucasa. Jedno jest pewne "In BR WE TRUST" !
wildu 05.08.2014 11:07 #
Po pierwsze wole teraz przegrac niz w sezonie. Po drugie, mysle ze z kazda inna druzyna bysmy wygrali. Po trzecie, nie mozna mowic ze wygrali puchar myszki miki bo kazdy z nas wie, ze chodzilo o wiecej, a to ze sie muly podniecaja to co? z nami byloby inaczej? Kazdy by wypisywal Bog wie co wszedzie, ze tylko LFC gora. Peace.
CapoDiTuttiCapi 05.08.2014 11:09 #
Fakt jest taki że przegraliśmy. W 90% takimi jedenastkami oba zespoły zaczną sezon, także wiadomo kto będzie faworytem w meczu ligowym z ManU.
klosiek 05.08.2014 11:48 #
Puchar Myszki Mike ,a gdybyśmy wygrali to byłby "pierwszy poważny puchar ,pokazujący naszą siłę". Błagam, ja liczyłem na to że wygramy i może jest to nic nie znaczący puchar na skale pucharów europejskich ,to nam wygrana była po prostu potrzebna. Zazdrość i hipokryzja się przez co niektórych przelewa. Gratulacje dla United- może nie grali lepiej ,ale wystarczyło im dwie minuty ,żeby ograć vice-mistrza Anglii.
CapoDiTuttiCapi 05.08.2014 12:15 #
Klisiek dokładnie tak jak mówisz. Gdyby to L'pool wygrał byłyby szpan i radość że ograliśmu United, a tak to jest ból i zazdrość. Zeszły sezon United to był wypadek przy pracy na czyl Liverpool FC skorzystało, jak myślicie kto wypadnie z top 4 kosztem ManU ? Na pewno nie City, Czelsi czy Arsenal. Jak my wydajemy 100 mln na uzupełnienie składu a ManU 60-70 mln na WZMOCNIENIA no to sorry.
Orionos 05.08.2014 12:21 #
Po tym meczu cisnie sie na klawiature kilka uwag - 1. Mignolet - zloz zwolnienie z 2 tygodniowym okresem wypowiedzenia, zegnamy. 2. Obrona nie istnieje a to co odstawiaja zawodnicy w niej grajacy to jakis kabaret - 1 gol - brak bokow obrony, srodek zle ustawiony, Mignolet puszcza szmate. 2 gol - 5 zawodnikow LFC w poblizu Maty, ktory stoi sobie sam przed polem karnym - zaden nie przechwycil podania na okolo 15 metrow, zaden do niego nie doskoczyl, nikto go nie blokowal, nikt mu nie utrudnial strzelac, a tak... ktos sie polozyl i dostal rykoszeta... zenada 3 gol - boczny obronca ladnie podziwial bieg skrzydlowego MU i to jak ladnie moze dosrodkowac bez zadnego przeszkadzania mu, no i znow - 4 graczy LFC, 2 graczy MU i oczywiscie nikt nikomu nie przeszkadza, nie probuje walczyc, blokowac, cokolwiek. Kiedy ten klub kupi w koncu obroncow ktorzy potrafia grac w obronie? Imho tez blad LFC zrobil ze po sprzedazy Suareza zaczeto kupowac grajkow do tzw. szerokiej kadry - czyli na lawe lub trybuny, zamiast majac kase kupic ludzi od razu do wstawienia do 1 skladu, takich ktorzy pociagneliby gre, stali sie waznymi zawodnikami pierwszej 11 - Di Marie, Jamesa czy zwlaszcza obroncow - Alex Sandro, De Vrij czy nawet Wawrzyniaka bo i tak bybly lepszy o kilka klas od komediantow pokroju Flanagana...
xabi14 05.08.2014 13:24 #
orionos
gratulacje za wypociny.
jak chcesz się "przyczepiać" do Flanagana, to polecam zmianę kierunku kibicowania. Dawno nie widziałem takiego wpisu na tej stronie...!
Liara 05.08.2014 13:32 #
Zazwyczaj nie komentuję na tej stronie, ale tym razem nie mogę się powstrzymać.
Trochę wstyd, że tak to wygląda, ale jakby zasłonić avatary w niektórych wpisach tutaj, to możnaby pomyśleć, że wpadli na stronę kibice Mu, Arsenalu lub innej angielskiej drużyny.

Nie chcę być jakimś moralizatorem, ale czasami trzeba się zastanowić, co się pisze. A jak się jest sfrustrowanym po meczu, to powstrzymać się od komentarza.

@CapodiTuttiCappi

Możesz mi wytłumaczyć, jak kibic LFC może napisać takie rzeczy?
"Zeszły sezon United to był wypadek przy pracy na czyl Liverpool FC skorzystało, "
Jak kibic Liverpoolu może tak twierdzić? To nagle słaba dyspozycja MU sprawiła, że Arsenal i Chelsea były za nami? Gdyby MU było mistrzem, to Liverpool tak by się zdeprymował, że zamiast na trzecie zleciałby na piąte miejsce?

Słyszałam naprawdę wiele zgryźliwych uwag od kibiców innych drużyn na temat tego, że nasze drugie miejsce było wypadkiem przy pracy, ale nigdy nie sądziłam, że kiedykolwiek przeczytam to na stronie kibicowskiej Liverpoolu od człowieka z Liverbirdem na avatarze.
Podobnie jak wszystkich tych "W przyszłym roku lecimy z TOP4"
Vince 05.08.2014 14:10 #
@Liara
Chyba troszkę przesadziłaś, jedna maruda, czy nawet kilka nie są w stanie zburzyć spokoju ducha prawdziwych kibiców Liverpoolu. Ochłoń trochę, bo widzę, że po wygranej Wisły z Lechem z euforii popadasz w inną skrajność. ;-)
Bezimienny 05.08.2014 14:14 #
@ Orionos
Od FLANAGANA to Ty sie odp........ bo to co ten chłopak prezentował w tym sezonie to jest mistrzostwo świata. To był tak naprawdę pierwszy poważny sezon Flany bo wcześniej tylko wchodził na 15-20 min żeby sie nieco ograc, a teraz cały sezon na świetnym poziomie może brakuje mu troche warunków fizycznych ale to da sie nadrobic pracą i ambicją jaką Flana posiada... Tyle w temacie o Flano
Orionos 05.08.2014 14:42 #
Bezimienny - Flanagan nie potrafil poradzic sobie ze skrzydlowymi Norwich czy Crystal Palace, a jak wiemy graja w tych klubach tak wysmienici boczni atakujacy jak Ronaldo, Bale, Messi czy Robben. Juz go dawno nie powinno byc w tym klubie - moze w Yate Town by sobie poradzil... moze.

Btw - LFC potwierdzil sciagniecie kolejnej zapchajdziury na lawke czy trybuny, tym razem z Atletico
CapoDiTuttiCapi 05.08.2014 18:10 #
Liara
Tak jestem kibicem Liverpool FC ale nie jestem też ślepy, i widze jakie transfery zrobił klub po sprzedaży najlepszego napastnika na Świecie w sezonie 2013/14. W przyszłym sezonie wypadniemy z top4 z takim chukiem z jakim zajeliśmy 2 miejsce przed rokiem.

Zobacz jako kibic footballu nie LFC jakie drużyny mają Arsenal, ManU, City i Chelsea.....
Liara 05.08.2014 20:01 #
@CapoDiTuttiCapi

W zeszłym roku też mieliśmy słabszą drużynę, a otarliśmy się o mistrza. Atletico miało słabszą drużynę (na papierze) od Realu i Barcy, a to oni zdobyli mistrza. Borussia potrafiła pokonać Real i wygrać mistrza przed Bayernem też mając słabszą drużynę.
Gdyby w piłce chodziło o to, jaką kto ma drużynę na papierze, to nie byłoby sensu rozgrywać meczów.

Też nie uważam, abyśmy się znacząco wzmocnili. Właściwie na tym etapie jesteśmy osłabieni, ale jeszcze okienko się nie skończyło. Uważam jednak, że warto dać drużynie czas, przynajmniej kilka meczów, a potem oceniać szanse na TOP4 i cokolwiek więcej.
Bezimienny 05.08.2014 20:56 #
@Orionos
a pamiętasz może mecz z Mu? Jak dla mnie to jest odpowiedź, że Flana może walczyc o miejsce w składzie, a nie od razu go skreślac... wiadome w niektórych meczach miał słabszą dyspozycje ale to sie zdarza każdemu

Pozostałe aktualności

Luis Díaz graczem meczu z Młotami  (0)
29.04.2024 01:20, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
29.04.2024 00:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Shearer: Mo może czuć się pokrzywdzony  (6)
28.04.2024 19:22, B9K, Liverpool Echo
Quansah po meczu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (9)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (46)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo