BUR
Burnley
Premier League
14.09.2025
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2151

Hendo: Najważniejsze są trzy punkty


W pierwszym meczu tego sezonu Liverpool ograł na Anfield Southampton 2:1. Ogromny wkład w pierwszego w tym sezonie gola dla the Reds miał Jordan Henderson, który kapitalnym zagraniem obsłużył Raheema Sterlinga.

W 23. minucie niedzielnego pojedynku Henderson najpierw skutecznie zawalczył o piłkę na własnej połowie, by kilka sekund później mierzonym co do centymetra podaniem stworzyć wyborną sytuację koledze z drużyny.

– Muszę przyznać, że to jedna z moich najpiękniejszych asyst – mówił Henderson udzielając dzień po meczu wywiadu dla oficjalnej strony klubowej.

– Trzeba również pochwalić Raheema, który świetnie wyszedł na pozycję, wbiegł w odpowiednie tempo, przejął piłkę i znakomitym strzałem umieścił ją w siatce rywali. To było wspaniałe.

– Wielu zawodników grających w pomocy lubi pokazywać się na pozycjach, by jak najszybciej dostać piłkę ponownie. Widzieliśmy to w akcji bramkowej.

– Asysty również są ważną częścią piłki i każdy stara się robić co może i co potrafi najlepiej, nie ma znaczenia czy strzelasz gole, czy asystujesz, liczy się dobro zespołu – zaznacza Henderson.

Wygrana na otwarcie nowego sezonu była dla Liverpoolu niezwykle istotna. The Reds niezwykle cieszyli się z bramki Daniela Sturridge’a, który dał im wygraną po wcześniejszym wyrównującym golu Clyne’a.

Hendo przyznał, że nie wszystko wyglądało tak jak powinno, ale najważniejsze, iż udało się wywalczyć komplet punktów mimo słabszej gry.

– W pierwszym meczu nowego sezonu najważniejsze są trzy punkty.

– Myślę, że nie graliśmy zbyt dobrze. Stać nas na zdecydowanie więcej. Nie potrafiliśmy dobrze wejść w mecz. Jednak nie da się ukryć, że takie dni ma każdy zespół.

– Daliśmy się rozkręcić rywalom i oni z tej szansy skorzystali, grając niezły mecz. Ostatecznie znaleźliśmy jednak sposób na ich dobrą organizację i zdołaliśmy wygrać.

Niedzielna wygrana przypominała nieco rozpoczęcie zeszłego sezonu, kiedy to the Reds pokonali na otwarcie Stoke City 1:0. Wtedy to zwycięskiego gola zdobył Sturridge, a w końcówce rzut karny obronił Simon Mignolet, który i w spotkaniu z Southampton miał sporo pracy w ostatnich minutach.

– W zeszłym sezonie w meczu otwierającym kampanię ograliśmy 1:0 Stoke, a Simon miał spory udział w tej wygranej, ponieważ w wielkim stylu obronił jedenastkę – wspomina pomocnik the Reds.

– Od tamtego meczu nabieraliśmy rozpędu i graliśmy coraz lepiej więc mamy nadzieję, że tak będzie i tym razem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Leoni: Virgil jest niesamowity (0)
04.09.2025 08:20, AirCanada, Liverpool Echo
Rozmowy Liverpoolu z kadrą Szwecji o Isaku (0)
03.09.2025 22:13, Wiktoria18, thisisanfield.com
Gyökeres solidaryzuje się z Isakiem (2)
03.09.2025 19:10, Mdk66, thisisanfield.com
Salah staje w obronie Díaza i Núñeza (4)
03.09.2025 18:42, Bartolino, Sky Sports
Luiz Fernando Iubel dołącza do klubu (2)
03.09.2025 17:37, Matt_ityahu1892, liverpoolfc.com
Szoboszlai wybrany 'piłkarzem kolejki' (1)
03.09.2025 17:13, AirCanada, liverpoolfc.com