Lovren: Stać nas na drugą wygraną

Dejan Lovren wie, że dzisiejsze spotkanie przeciwko Leicester City będzie wymagającym pojedynkiem, lecz jest przekonany, że the Reds mogą po raz drugi w sezonie wygrać z rewelacją Premier League.

Claudio Ranieri przegrał w obecnych rozgrywkach tylko dwukrotnie po 23 kolejkach. Jedną z porażek poniósł w Boxing Day przeciwko podopiecznym Jürgena Kloppa. Trzy punkty w tym spotkaniu zapewnił Christian Benteke.

Od tego czasu Lisy są niepokonane w lidze, lecz chorwacki obrońca wierzy, że mogą wygrać po raz drugi z liderem, tym razem na King Power Stadium .

- To było ciężkie spotkanie. Nasz przeciwnik był na szczycie tabeli i przyszło nam się z nimi zmierzyć. Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo - powiedział Lovren.

- Teraz sytuacja się powtarza i musimy ponownie dobrze zagrać. To jest zespół nastawiony na grę z kontry, więc nie będzie to łatwe wyzwanie. Jestem jednak pewny naszych graczy i drużyny.

- Liczę, że uda nam się powtórzyć rezultat. Wiemy, że będzie ciężko, ale traktujemy to jako szansę na postawienie kroku naprzód i udowodnienie, że zasłużyliśmy na miejsce w top 4.

- Ponadto są konsekwentni, a tego potrzeba, kiedy walczysz o czołówkę. Grają dobrze i nie będzie to prosty mecz, ale wiemy na co nas stać.

- Przede wszystkim musimy mądrze zagrać, gdyż w ich składzie jest wielu zdolnych i utalentowanych graczy. Omijają ich kontuzje, myślę, że to także przyczyniło się do objęcia miejsca na którym się znajdują.

26-letni zawodnik nie ma tego szczęścia w obecnych rozgrywkach i często przesiaduje w gabinetach lekarskich. Uraz odniesiony w pierwszym spotkaniu przeciwko Stoke City w ramach Capital One Cup poskutkował tym, że nie widzieliśmy Chorwata przez prawie cały styczeń, w którym Liverpool rozegrał wiele spotkań.

Lovren wrócił do składu na spotkanie z West Hamem w FA Cup, które zakończyło się bezbramkowym remisem. Do wyłonienia zwycięzcy konieczny będzie rewanż, który wyjaśni kto zmierzy się w piątej rundzie z Blackburn Rovers.

Dodatkowy pojedynek na pewno nie będzie na rękę drużynie z Anfield, lecz środkowy obrońca widzi w tym wiele pozytywów.

- Moja absencja trwałą trzy tygodnie, więc powrót do gry był czymś wspaniałym - powiedział Lovren.

- To był dobry start, zagraliśmy poprawnie i nie straciliśmy bramki. Dostaliśmy jeszcze jedną szansę, aby w kolejnym meczu pokazać się z jeszcze lepszej strony i wywalczyć awans do kolejnej fazy rozgrywek. Mieliśmy bardzo dużo szans.

- Jestem dumny z zespołu. Wraz z młodymi graczami wykazaliśmy się wspaniałą postawą i charakterem. Pokazaliśmy, że w naszym składzie jest wielu młodych i utalentowanych zawodników, którzy zasłużyli na występy. To był dobry mecz.

- Jesteś dumny, że wygrałeś, ale przed tobą kolejny mecz. Pomiędzy spotkaniami jest mało czasu i brakuje chwili na regenerację.

- Dobrą wiadomością jest to, że kontuzjowani zawodnicy wracają do gry i niedługo wszyscy będziemy razem, gotowi do rozegrania pozostałych meczów.