LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1274

Karius o nieudanym transferze i powrocie do gry


Loris Karius wypowiedział się na temat swoich planów transferowych, po tym jak latem nie udało mu się znaleźć nowego klubu. 28-letni zawodnik spędził ostatnie sezony na wypożyczeniach w Besiktasie oraz Unionie Berlin, a wkrótce permanentnie rozstanie się z Liverpoolem.

Kontrakt Niemca wygasa wraz z końcem sezonu. Były piłkarz Mainz latem był bliski transferu do Basel, ale obie strony nie dogadały się w sprawie warunków umowy. Co więcej, kilka klubów Bundesligi także miało Kariusa na radarze, ale żaden z nich nie wykonał konkretnego ruchu.

- Moim celem jest regularna gra co tydzień, więc zobaczymy gdzie to będzie możliwe - powiedział Karius w rozmowie z BILDSport.

- Kilka klubów było zainteresowanych, ale z różnych przyczyn nic z tego nie wyszło.

- Byłem kontuzjowany przez około sześć tygodni, ale po przerwie na reprezentację spróbuję wrócić do treningów i do topowej formy.

- Potem zobaczymy co wydarzy się w zimie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (13)

Redzik90 30.09.2021 10:53 #
Nie pozwalacie o nim zapomnieć Panowie. :
użytkownik zablokowany 30.09.2021 10:59 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 30.09.2021 11:24 #
kontrowersyjna opina, ale zgadzam się z nią. Karius przed finałem był pewnym punktem naszej drużyny i uratował mnóstwo punktów.
Hawken17 30.09.2021 11:36 #
Ale dzięki jego wpadce kupiliśmy Alissona, który jest na zupełnie innym poziomie.
krzycho765 30.09.2021 11:40 #
Abes - Po prostu nie wierzę w to co napisałeś
Jedi13 30.09.2021 11:44 #
Nie zgadzam się. Ilość baboli jakie popełnił przed finałem w Kijowie była bardzo duża. Nigdy nie był pewnym punktem naszej drużyny. Według mnie Mignolet był na takim samym poziomie. Z tym, że Mignolet gra teraz w LM, a Kariusa nikt nie chce. Jeżeli nie podniósł się psychicznie po Kijowie to znaczy że profesjonalna piłka go przerosła. Wpadki w presezonie z ogórkami, multum wpadek w Turcji i w Niemczech. Ten transfer był po prostu nieudany. Zaszkodził i klubowi i zawodnikowi. Ponadto najbardziej zapamiętałem nie jego grę, a to jak mówił, że jest NUMBER 1 i na rejestracji samochodowej sobie to nalepił. Brak pokory. Nigdy go nie hejtowałem, ale on tutaj nie pasował.
roberthum 30.09.2021 11:59 #
To jest po prostu słaby bramkarz, nawet nie przeciętny. Błysnął na chwilę w Bundeslidze, ale widac, że tak jak jego gwiazda rozbłysła, tak błyskawicznie zgasła. Od samego przyjścia do klubu jego występy były naznaczone indywidualnymi błędami. Z tym, że początkowo jego babole nie skutkowały utrata bramek, stąd niektórzy szybko o nich zapomnieli. Potem już było gorzej, niezliczoną ilość raz mijał się z piłką przy dośrodkowaniach, wypluwał piłkę przed siebie bo nie umiał jej utrzymać w rękach, podał nawet na rzut rożny przy wznowieniu gry. Mignolet był mocno przeciętnym bramkarzem, ale przy wszystkich swoich wadach był pewniejszy niż Karius.

Poza tym zgadzam się Jedi13. Skoro dotąd nie może podnieść się psychicznie po finale LM z 2018 roku, to znaczy, że piłka na najwyższym poziomie gdzie zawsze jest stres i wysokie oczekiwania nie jest dla niego. Wypożyczenia do Turcji i Niemiec miały pomóc mu odbudować się, a on serwował kolejne wtopy z których śmiał się cały świat, albo nawet w przeciętnym Unionie nie potrafił przebić się do pierwszego składu.


Dobrze, że po sezonie go pożegnamy. Szkoda tylko, że tak późno
kuczq 30.09.2021 14:47 #
Nie wiedziałem, że Karius czyta LFC.pl :)

Akurat duża cześć prawdziwych kibiców wspierała Kariusa po finale ligi mistrzów. Gość po prostu jest słaby psychicznie i słaby bramkarsko. To nie jest nasza wina
ManiacomLFC 30.09.2021 15:09 #
To chyba troll napisał, bo nie mógł tego napisać nikt na poważnie.
Fresh88 30.09.2021 11:59 #
Śledzę jego instagrama i odnoszę wrażenie, że piłka nożna jest tylko dodatkiem do jego barwnego życia. Szkoda bo spokojnie mógłby być numerem dwa. Nie ma mentalności i pracowitości zwycięzcy.
BarryAllen 30.09.2021 12:34 #
Od stycznia 2018, gdy został nr 1 do finału LM wyglądał naprawdę dobrze i w kilku meczach ratował nam punkty. Mimo to zawsze był niepewny i trudno było mu ufać. Szkoda oczywiście meczu w Kijowie, ale myślę, że nawet gdyby nie to spotkanie i błędy Lorisa, to i tak Boss sprowadziłby Alissona.
ManiacomLFC 30.09.2021 15:13 #
O jakim ratowaniu punktów wy mówicie? Karius był słabszym bramkarzem od Mignoleta od momentu transferu i pozostaje nim do teraz. To o Simonie właśnie można powiedzieć, że nam trochę tych punktów uratował tak jak trochę też zawalił. Najlepiej o tym świadczy fakt, że Klopp w pewnym momencie sam zaczął stawiać na Belga chociaż to Karius był jednym z jego pierwszych ulubieńców i miał być tą ostoją na lata.
BarryAllen 30.09.2021 17:33 #
W sezonie 17/18 miał kilka naprawdę dobrych meczów - np. przeciwko Evertonowi, Newcastle, Sevilli czy Southampton. Niemniej jednak nie nadawał się na ten poziom. Podobnie zresztą jak Mignolet.
cezarkop 30.09.2021 16:35 #
Chora sytuacja że on jeszcze jest w naszym klubie, ja oddałbym gościa nawet za darmo przecież już od 3 sezonów było wiadomo że u nas nie ma przyszłości.

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (1)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com